77.96 zł0 zł
Dostępny!
Kod produktu: 366669
40 ml
- «
- 1
- 2
- 3
- 4
- »
Darmowa dostawa!*
100% oryginalne produkty!
Krem na zaczerwienienia do twarzy SPF 30 - Uriage Roséliane Anti-Redness Cream
Na którym to już słoiczku z tej kremowej cudowności jestem? Dziesiątym? Dwudziestym? Nie mam pojęcia, bo za każdym razem, gdy myślę, że znajdę coś lepszego, zawsze do niego wracam.
Moja skóra jest normalna, ale skłonna do przesuszeń. Kiedy pojawiła się rumień, ten krem stał się moim niezawodnym przyjacielem.
Teraz nawet używam go pod makijaż. Nakładam go po toniku, a potem czekam około 10 minut, aż w pełni się wchłonie, po czym mogę nałożyć lekką podkład. To naprawdę świetny produkt, polecam go wszystkim!
Ta krem po prostu jest wspaniały. Oczywiście, po tygodniu stosowania widoczne naczynka krwionośne jeszcze się nie zniknęły, ale ogólny wygląd mojej twarzy poprawił się - zaczerwienienie na policzkach i nosie się zmniejszyło. Mogę również dodać, że krem aplikuje się gładko na skórę i nie pozostawia tłustej warstwy. Moja twarz jest miękka i gładka po użyciu. Gorąco go polecam.
Bardzo fajna konsystencja, dobrze się rozprowadza, daje wyraźną ulgę zaczerwienionej skórze, skóra jest matowa i uspokojona. Polecam.
Używam tego produktu od dwóch tygodni. Jak dotąd nie zauważyłam żadnych zmian w redukcji zaczerwienień. Jednakże, ma dobrą konsystencję i dobrze się aplikuje pod makijaż. Być może później pojawią się jakieś zmiany.
Od kilku lat używam tego kremu. Mam wrażliwą skórę z trądzikiem różowatym i jest to dla mnie idealne połączenie. Nie wiem, co bym bez niego robiła. Niektóre dziewczyny tutaj piszą, że w ogóle im nie pomógł, więc jestem ciekawa, jaką alternatywę tak naprawdę znalazły. Trądzik różowaty to nieprzyjemna sprawa.
Dziękuję, wszystko jest w porządku! Dziękuję!
Ta krem został przepisany przez dermatologa do mojego rodzaju skóry. Już od pierwszego użycia poczułam delikatne mrowienie, ale konsystencja i zapach są przyjemne. Następnego dnia zdecydowałam się go ponownie zastosować.
Podsumowując, po dwóch użyciach cała moja twarz stała się czerwona, skóra stała się sucha i strasznie łuszcząca się, jakby wszystko było pokryte ranami. Nawet aplikacja toniku jest bolesna.
Zdecydowanie nie polecam go w żadnych okolicznościach, nawet jeśli został zalecony przez dermatologa :(
Kupiłam to w aptece.
Nie polecam tego produktu.
Szczególnie wybrałam Roselian z filtrem SPF.
Opakowanie jest solidne, ma przyjemny zapach, łatwo się go stosuje i nie powoduje wybielania.
Po tygodniu pojawiły się na mojej skórze pryszcze i torbiele... chociaż nigdy ich wcześniej nie miałam (moja rutyna pielęgnacyjna pozostała taka sama i wszystko było w porządku. Dodatkowo użyłam tylko tej kremu.
Wieczorem zmywam go przy użyciu chusteczki hydrofilowej + płynu do mycia twarzy.
Minął miesiąc, moja skóra jest czysta. Pomyślałam, że może to nie była reakcja na ten krem. Używałam go przez 3 dni. Witaj trądzik i torbiele, które pozostawiają ślady przez sześć miesięcy... Jestem ogromnie rozczarowana, aż do łez.
Teraz jestem pewna, że to reakcja na ten krem.
W lecie i upale będę musiała nosić podkład. Dopóki wszystko się nie zagoi.
Kupiłem ten produkt w aptece. Moja skóra nie jest podatna na zaczerwienienia, ale nie było w nim zwykłego SPF. Używałem go przez tydzień. Niestety, wystąpiła u mnie ciężka alergia. Czerwone plamy pojawiały się codziennie (tak jak wspomniano w komentarzach poniżej). Przestałem go używać i wszystko zniknęło. Nie polecam go.
Naprawdę mi się podobało! Jest komfortowe dla skóry i ma lekko matujący efekt. Nie lubię kremów z filtrem UV, ale muszę ich używać. No cóż, z tym kremem mogę to znieść. Nie ściera się i nie pozostawia białego osadu. Tak, na początku można go poczuć na skórze, ale ma lekko aksamitną konsystencję.
Ta krem naprawdę jest świetny! Idealnie mi odpowiadał. Mój dermatolog polecił mi go razem z Biodermą. Wypróbowałam obie. Bioderma w ogóle nie działała, mimo że kupiłam lekki krem, moja twarz była tak tłusta, że nie do wiary.
Ale ten krem jest bardzo lekki, jednym z niewielu kremów z filtrem SPF, który nie czuć na twarzy. To dla mnie ważne. Nie lubię ciężkich kremów, które się nie wchłaniają.
Dla mojej mieszanej skóry zapewnia więcej niż wystarczającą nawilżenie. To doskonały podstawowy krem na co dzień do nawilżania i ochrony przeciwsłonecznej. Nie mogę nic powiedzieć na temat naczynek, bo prawie ich nie mam na skórze. Tylko jeśli bardzo dokładnie przyjrzysz się blisko boków nosa. Obecnie używam innego kremu (lubię eksperymentować), ale chcę wrócić do tego.
Testowałem ten produkt przez dwa miesiące i bardzo mi się podoba. Natychmiast po oczyszczeniu daje mi uczucie komfortu. Byłem mile zaskoczony, jak dobrze działa. Doskonale współgra z moim filtrem Khiels, gdy słońce jest aktywne. Tekstura jest lekka i nie czujesz jej na twarzy. Kiedyś używałem Biodermy, która nie miała SPF i nie nawilżała tak dobrze. Khiels to świetny podstawowy krem na zimową pogodę, ale może być ciężki. Lekki krem na bazie wody nie był skuteczny dla mnie (powodował uczucie ściągnięcia skóry i zaczerwienienie, co są dla mnie powszechnymi problemami). Próbowałem wcześniej kremów Clarins i innych, ale były to dobre kremy bez żadnego "wow" efektu.
To jest jedna z niewielu kremów z filtrem SPF, które nie czuję na swojej twarzy. Nie mam konkretnej diagnozy różowatego trądziku, ale lubię go stosować jako nawilżacz i do pielęgnacji skóry.
Kupiłam tę krem, aby używać go jako krem nawilżający na dzień i jako baza pod makijaż. Ma dość lekką konsystencję i przyjemny zapach. Dobrze się wchłania, ale po kilku godzinach zaczyna się świecić i stawać się tłusty. Jednak zauważyłam to samo z wszystkimi kremami i uważam, że to normalne, szczególnie po ekspozycji na słońce. Nie używam podkładu ani pudru. Po użyciu tego kremu w ciągu dnia i Uriage Bariederm Repairing Cica-Cream na noc, moja cera znacząco się poprawiła. Moja karnacja stała się bardziej jednolita i zdrowsza, wypryski nie stanowią już większego problemu, a zaczerwienienia i małe naczynka wokół nosa zredukowały się. Makijaż zmywam Uriage Make-Up Remover Milk. Cieszę się, że odkryłam tę markę.
Krem, zwykły krem, dobrze się wchłania, ale po około godzinie pozostawia tłusty połysk. Nie zauważyłam żadnego szczególnego efektu nawilżającego po jego użyciu. Dodatkowo, moje policzki mają tendencję do lekkiego oparzenia nawet przy umiarkowanym wiosennym słońcu po nałożeniu kremu.
Ta krem nie jest zły, ale poprzedni z tej samej marki (lekki nawilżacz z filtrem SPF 15) lepiej mi odpowiadał. Niestety, mam pewne obszary skóry, które są bardziej suche niż inne, i niestety, ten krem sobie z nimi nie radzi.
Podobał mi się ten krem. Przed nim, próbowałam Avene i to był totalny kataklizm. Ten krem nieznacznie redukuje zaczerwienienia, a podkład i puder nakładają się gładko, bez grudek. Dodaje naturalnego blasku twarzy i zapewnia dobre nawilżenie bez zatykania porów.
Jedynym produktem do pielęgnacji skóry, który pasował mojej nadwrażliwej cerze z trądzikiem różowatym, jest Uriage. Jednakże, ta konkretna kremowa formuła z filtrem SPF30 ma tendencję do wysuszania skóry.
Wiele funkcji jest reklamowanych, ale żadna z nich nie jest odpowiednio obsługiwana. Jest przeciętny.
Nie jest to zła krem, ale poprzednia wersja tej samej marki (lekki nawilżacz z ochroną SPF 15) lepiej mi odpowiadała. Wydaje się łagodzić zaczerwienienia skóry. Nawilża średnio.