Odświeżająco-nawilżająca pianka oczyszczająca z ekstraktem ze śluzu ślimaka Missha Super Aqua Cell Renew Snail Cleansing Foam

Покупала по отзывам) очень интересная пенка) нужно совсем немного выдавить на ладонь, затем растереть и начать наносить на кожу лица и шеи. После легкого растирания пенка превращаться как в плотненькую маску) расход экономичный. У меня после умывания присутствует легкое ощущение стянутости, но оно быстро проходит. Кода у меня комбинированная, слегка сухая. Очень заметный и ощутимый результат сразу после использования. Кожа становится гладкой и нежной. Мои рекомендации.

skóra piszczy po umyciu. nieprzyjemnie. dla skóry tłustej są niepożądane składniki

Pierwsze wrażenie było średnie, skóra podczas spłukiwania była tępa, miałam wrażenie, że zaraz zacznie skrzypieć pod palcami, zupełnie jak po użyciu najzwyklejszego mydła w kostce. Potem było już tylko gorzej. Po kilku dniach zaczęły pojawiać się drobne krostki, które są u mnie objawem podrażnienia. Skończyło się na przesuszeniu skóry na brodzie widocznym gołym okiem. Jedyna zaleta tego kosmetyku to wydajność, chociaż w moim przypadku to raczej przekleństwo...

Naprawdę świetna pianka.
Dobrze oczyszcza, nawilża.
Polecam.

Bardzo mi się podobał ten piankowy oczyszczacz. W lutym miałam poważny problem: moja skóra była tłusta z okazjonalnymi wypryskami, ale z powodu zimnej pogody i ogrzewania, stała się bardzo odwodniona i przewiania, zaczęła się łuszczyć. Nie mogłam znaleźć odpowiedniego oczyszczacza z tego powodu. W grudniu i styczniu próbowałam 4-5 różnych z różnych przedziałów cenowych. Doszło do momentu, w którym żadne produkty do pielęgnacji nie mogły usunąć wrażliwości i łuszczenia się, a po oczyszczeniu występowało stałe uczucie dyskomfortu. Ze względu na tłustość, musiała być dokładnie oczyszczona, ale ze względu na stałe łuszczenie się i zwiększoną wrażliwość każdy produkt wysuszał i napinał moją skórę. Jednak ten piankowy oczyszczacz okazał się wystarczająco delikatny i dobrze oczyszczał. Nie ma uczucia, że trzeba od razu nałożyć coś na skórę. Moja skóra jest delikatna i miękka. Pod względem konsystencji, kiedy spieniam go na dłoniach, pianka jest wystarczająco gęsta, biała i nieprzezroczysta. Jednak w porównaniu, pianka Mint Cho A'Pieu jest jeszcze gęstsza i oczyszcza bardziej radykalnie. Ma przyjemny zapach, delikatny i nieskupiony. W rezultacie przywróciłam swoją skórę. Choć oczywiście ten piankowy oczyszczacz nie jest jedynym moim zbawieniem. Próbowałam różnych sposobów na uspokojenie i przywrócenie skóry. Nawet pomimo tego, że nie używam kosmetyków, zaczęłam przecierać twarz wodą micelarną Avene dla skóry wrażliwej przed oczyszczaniem. Tonik nakładam rękami zamiast płatkiem kosmetycznym. Usunęłam wszystkie produkty do tłustej/problemowej skóry z mojej rutyny pielęgnacyjnej i przeszłam na naszą ukraińską markę Jole. Mają szeroką gamę skierowanych produktów do regeneracji, nawilżenia i leczenia - luksusowe kremy nawilżające Chanel i Guerlain nie dały mi takiego efektu. Ale ten piankowy oczyszczacz to prawdziwe odkrycie. Bez takiego delikatnego i skutecznego oczyszczenia, reszta prawdopodobnie by nie zadziałała. Dlatego daję mu mocne pięć gwiazdek.

Ten piankowy oczyszczacz jest dość delikatny i nadaje się nawet dla wrażliwej skóry. Nie oczyszcza zbyt brutalnie, jak niektóre koreańskie pianki do mycia. Na początku nie podobał mi się zapach, bo trochę przypominał substancje chemiczne, ale szybko się do niego przyzwyczaiłam. Mogę również powiedzieć, że jest nieco mniej ekonomiczny w porównaniu do innych koreańskich pianek do mycia, ale mimo to, używając jej dwa razy dziennie, starczyła mi na 5 miesięcy.

Polecam

Bardzo delikatna, ale dobrze oczyszcza