Postanowiłem wypróbować próbkę 10 ml tego oleju i porównać go z innym olejem marki "Aromatika", który przechowywałem przez 10 lat specjalnie w celu rozróżnienia aromatów. Rezultat: W nowoczesnej butelce pozostało tylko 20% oryginalnego aromatu jałowca. Pozostałe 80% "płynu" pachnie tanim kremem do butów i odświeżaczem powietrza samochodowego. Kluczowe słowo tutaj to "tani"! Ogólnie rzecz biorąc, "Aromatika" się pogorszyła. Nie polecam. P.S. Na zdjęciu stara butelka ma biały korek, a nowa ma czarny.
Zapach jest bogaty, ale zupełnie nie przypomina jałowca (w porównaniu do żywego drzewa). Moje pierwsze skojarzenie to balsam "Zvezdochka". To nawet nie jest typowe drzewo świerkowe/sosnowe.
Szczerze mówiąc, produkt ten to woda o zapachu jałowca. To bardzo cienki olej, który zakupiłam do mojej lampy aromaterapeutycznej podczas okresu wirusowego. Zapach jest minimalny. Gdy wylejesz go z butelki, wypływa jak woda. Jestem rozczarowana...
Ten olej ma skoncentrowany aromat, ale po nałożeniu na ciało pachnie dobrze. Kupiłem go, aby wesprzeć moje zdrowie i wdychać zapach tego oleju, nakładając go pod nos. Taki środek jest przydatny podczas przeziębienia i bolesnych okresów.
Bardzo mi się podobało: wzmacnia włosy, poprawia kondycję skóry, pięknie pachnie, i sądzę, że poradzi sobie także z tym, czego można spodziewać się po tego rodzaju olejku eterycznym.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Postanowiłem wypróbować próbkę 10 ml tego oleju i porównać go z innym olejem marki "Aromatika", który przechowywałem przez 10 lat specjalnie w celu rozróżnienia aromatów. Rezultat: W nowoczesnej butelce pozostało tylko 20% oryginalnego aromatu jałowca. Pozostałe 80% "płynu" pachnie tanim kremem do butów i odświeżaczem powietrza samochodowego. Kluczowe słowo tutaj to "tani"! Ogólnie rzecz biorąc, "Aromatika" się pogorszyła. Nie polecam. P.S. Na zdjęciu stara butelka ma biały korek, a nowa ma czarny.
Zapach jest ledwo wyczuwalny.
Okropny płyn! Dodałem trochę do mojej kąpieli, a mój ciało natychmiast zaczęło mrowić i swędzić. Nie kupujcie tego badziewia.
Zapach jest sosnowy, ale nie do końca taki jak zapach prawdziwego jałowca. Mimo to, jest przyjemny.
Zapach jest bogaty, ale zupełnie nie przypomina jałowca (w porównaniu do żywego drzewa). Moje pierwsze skojarzenie to balsam "Zvezdochka". To nawet nie jest typowe drzewo świerkowe/sosnowe.
Szczerze mówiąc, produkt ten to woda o zapachu jałowca. To bardzo cienki olej, który zakupiłam do mojej lampy aromaterapeutycznej podczas okresu wirusowego. Zapach jest minimalny. Gdy wylejesz go z butelki, wypływa jak woda. Jestem rozczarowana...
Ten olej ma skoncentrowany aromat, ale po nałożeniu na ciało pachnie dobrze. Kupiłem go, aby wesprzeć moje zdrowie i wdychać zapach tego oleju, nakładając go pod nos. Taki środek jest przydatny podczas przeziębienia i bolesnych okresów.
Bardzo mi się podobało: wzmacnia włosy, poprawia kondycję skóry, pięknie pachnie, i sądzę, że poradzi sobie także z tym, czego można spodziewać się po tego rodzaju olejku eterycznym.