Tak, absolutnie nie jest zły. Jest w nim wiele różnych nut, a całość kończy się dymnym burgundzkim różem. Trwałość jest dobra, a projekcja umiarkowana. Podoba mi się to i cena jest bardzo przystępna jak na zapach, który został wycofany z produkcji.
Co można powiedzieć o tym AGENTCIE?! Ma hipnotyzujący aromat ylang-ylang. Pikantny, słodki i odurzający, z niesamowitymi drewnianymi nutami na końcu. Trwały i pozostawia ślad. Komplementy!!! Mężczyźni są zafascynowani nim i pytają, jaki to perfumy :)) To naprawdę afrodyzjak. Przypomina LAGENTA, nawet bardzo, ale ten zapach przemawia do mnie bardziej. Dziękuję, makijażu, za wiedzę, że był to ostatni w czerwcu; i to w bardzo dobrej cenie też. ❤
Ten zapach jest kojarzony z profesjonalną kobietą. Posiada bardzo elegancki i surowy zapach różowo-drzewny. Po nałożeniu na mnie, utrzymuje się przez cały dzień. Jest idealny do środowiska pracy.
Zapach dla fanów Agent. Bardzo mi się podobał. Trwały, pudrowy z nutami drzewnymi. Piękna butelka z gradientowym połyskiem. Prawdopodobnie spośród wszystkich Agentów Provocateur, Miss Ap najbardziej przypadła mi do gustu.
Osoby które kochają drzewo sandałowe docenią to. Jest słodki, lepki i długo utrzymuje się na skórze. Kupiłam go na podstawie kombinacji nut zawartych w opisie i recenzjach, i mi się spodobał. Na początku jest ostry - ylang-ylang, potem pozostają słodkie nuty. Róża nie jest zauważalna w obecności innych bardziej wyraźnych składników. Nadaje się na zimę lub dla osób, które lubią słodkie zapachy. Polecam przetestować go, ponieważ nie jest przesadnie słodki, ale raczej ciężki i bogaty.
Przez długi czas zastanawiałam się nad zakupem tego perfumu, ponieważ wcześniej go nie próbowałam. Zdecydowałam się na Miss A. Nie umiem opisywać perfum tak interesująco, jak robią to niektóre dziewczyny. Moim zdaniem, gdy pierwszy raz spryskasz go na skórę, poczujesz staromodny zapach, ale potem pojawiają się nowe pikantne nuty, a jeśli zbliżysz nos, wyczujesz nuty drzewa sandałowego. Niestety, nie czuję zapachu kadzidła, a bardzo go lubię. Jestem również zaskoczona, że niektóre perfumy, takie jak Agent Provocateur, Molecule itp., nie mają pokrywki. Nie kupuję próbek, więc dla mnie to nietypowe. Twórca nie zajął sobie trudu, aby stworzyć małą pokrywkę, i mi się to nie podoba. Wygląda to tak, jakbym zgubiła pokrywki, co prawdopodobnie wywołało mój wewnętrzny perfekcjonista. Moim zdaniem ten perfum nadaje się tylko na chłodną pogodę.
Zapach jest bardzo intrygujący. Początkowo jest trochę gęsty, z retro echem. Następnie uspokaja się, staje się bardziej delikatny. To piękny, wyrazisty zapach.
Otrzymałam to jako prezent od mojego męża. W ciągu pierwszych dwóch dni nie rozumiałam jego trwałości. Używam go już piąty dzień i zapach w pełni się rozwinął. Piramida zapachowa jest wspaniała, a jego ślad jest luksusowy i długotrwały. Stał się jednym z moich ulubionych, obok Pravokaeur. Dziękuję, Pravokaeur Makeup!
Przypomina mi zapach Calvin Klein Obsession... ale nie jest to to, czego się spodziewałem na podstawie piramidy zapachowej i recenzji. Z czasem dam mu drugą szansę, ale na razie niestety nie sprawdza się zbyt dobrze.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Tak, absolutnie nie jest zły. Jest w nim wiele różnych nut, a całość kończy się dymnym burgundzkim różem. Trwałość jest dobra, a projekcja umiarkowana. Podoba mi się to i cena jest bardzo przystępna jak na zapach, który został wycofany z produkcji.
Co można powiedzieć o tym AGENTCIE?! Ma hipnotyzujący aromat ylang-ylang. Pikantny, słodki i odurzający, z niesamowitymi drewnianymi nutami na końcu. Trwały i pozostawia ślad. Komplementy!!! Mężczyźni są zafascynowani nim i pytają, jaki to perfumy :)) To naprawdę afrodyzjak. Przypomina LAGENTA, nawet bardzo, ale ten zapach przemawia do mnie bardziej. Dziękuję, makijażu, za wiedzę, że był to ostatni w czerwcu; i to w bardzo dobrej cenie też. ❤
Ten zapach jest kojarzony z profesjonalną kobietą. Posiada bardzo elegancki i surowy zapach różowo-drzewny. Po nałożeniu na mnie, utrzymuje się przez cały dzień. Jest idealny do środowiska pracy.
Zapach dla fanów Agent. Bardzo mi się podobał. Trwały, pudrowy z nutami drzewnymi. Piękna butelka z gradientowym połyskiem. Prawdopodobnie spośród wszystkich Agentów Provocateur, Miss Ap najbardziej przypadła mi do gustu.
Nie jest trwały. Zapach jest nieatrakcyjny i kontrowersyjny.
Osoby które kochają drzewo sandałowe docenią to. Jest słodki, lepki i długo utrzymuje się na skórze. Kupiłam go na podstawie kombinacji nut zawartych w opisie i recenzjach, i mi się spodobał. Na początku jest ostry - ylang-ylang, potem pozostają słodkie nuty. Róża nie jest zauważalna w obecności innych bardziej wyraźnych składników. Nadaje się na zimę lub dla osób, które lubią słodkie zapachy. Polecam przetestować go, ponieważ nie jest przesadnie słodki, ale raczej ciężki i bogaty.
Przez długi czas zastanawiałam się nad zakupem tego perfumu, ponieważ wcześniej go nie próbowałam. Zdecydowałam się na Miss A. Nie umiem opisywać perfum tak interesująco, jak robią to niektóre dziewczyny. Moim zdaniem, gdy pierwszy raz spryskasz go na skórę, poczujesz staromodny zapach, ale potem pojawiają się nowe pikantne nuty, a jeśli zbliżysz nos, wyczujesz nuty drzewa sandałowego. Niestety, nie czuję zapachu kadzidła, a bardzo go lubię. Jestem również zaskoczona, że niektóre perfumy, takie jak Agent Provocateur, Molecule itp., nie mają pokrywki. Nie kupuję próbek, więc dla mnie to nietypowe. Twórca nie zajął sobie trudu, aby stworzyć małą pokrywkę, i mi się to nie podoba. Wygląda to tak, jakbym zgubiła pokrywki, co prawdopodobnie wywołało mój wewnętrzny perfekcjonista. Moim zdaniem ten perfum nadaje się tylko na chłodną pogodę.
Zapach jest bardzo intrygujący. Początkowo jest trochę gęsty, z retro echem. Następnie uspokaja się, staje się bardziej delikatny. To piękny, wyrazisty zapach.
Otrzymałam to jako prezent od mojego męża. W ciągu pierwszych dwóch dni nie rozumiałam jego trwałości. Używam go już piąty dzień i zapach w pełni się rozwinął. Piramida zapachowa jest wspaniała, a jego ślad jest luksusowy i długotrwały. Stał się jednym z moich ulubionych, obok Pravokaeur. Dziękuję, Pravokaeur Makeup!
Przypomina mi zapach Calvin Klein Obsession... ale nie jest to to, czego się spodziewałem na podstawie piramidy zapachowej i recenzji. Z czasem dam mu drugą szansę, ale na razie niestety nie sprawdza się zbyt dobrze.