Dla wielbicielek słodkich zapachów :) Piękne,zmysłowe perfumy. W początkowej fazie wyczuwalny jest koktajl owocowo -kwiatowy. Jednak w miarę upływu czasu staje się coraz słodszy . Na końcu na skórze zostają waniliowe czekoladki z niewielką nutą czarnej porzeczki. I to właśnie ten akcent utrzymuje się najdłużej. Dla mnie rewelacja !!!
Ten zapach jest mdły, monotonny, po prostu słodki, z jedną tylko nutą, jakby był przeznaczony dla perfum dla dzieci. Nie rozumiem pochlebnych opinii na temat jego wysokiej ceny. Nie polecam go.
Moim zdaniem jest nieco szorstki. Nuta środkowa jest przyjemna, ale zakończenie jest duszące. Spodziewałem się czegoś innego, podobnego do CHRISTINA AGUILERA BY NIGHT. Zdecydowanie nie moje ulubione. Jeśli chodzi o trwałość, oceniłbym ją na 5.
Dzisiaj otrzymałem te perfumy. To moje pierwsze spotkanie z tą marką. Kupiłem je ślepo, licząc na opinie. I nie pomyliłem się!!!! Nawet sobie nie wyobrażałem, że mogą być lepsze od tego, czego wcześniej używałem. Niesamowity smak i wyrafinowanie. Słodkie i długotrwałe. Przypomina mi zapach Chanel 5, słodycz Kenzo Elixir i Moattar Dhahab. Prezentacyjne opakowanie. Dziękuję wszystkim, którzy stworzyli tę cudowność i tym, którzy sprawiają radość ukraińskim kobietom w tak trudnym czasie.
Uwielbiam słodkie zapachy, więc postanowiłam kupić ten produkt na podstawie recenzji. Po wypróbowaniu go zauważyłam, że po pół godzinie zapach staje się "płaski", po prostu słodki bez żadnych niuansów. Jednakże, jest trwały, ponieważ następnego dnia moje ubrania wciąż pachniały nim w miejscach, które miały kontakt z moją skórą. Podsumowując, zapach ten kosztuje 600 UAH. No cóż...
Uważam, że są one podobne do Ellie Saab Girl of Now Forever, Mugler Aura i Dior Poison Girl. Nie są złe, ale jest trochę za dużo wanilii dla mojego gustu. Byłoby miło, gdyby w podstawie było trochę paczuli. Ogólnie rzecz biorąc, podobają mi się.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Dla wielbicielek słodkich zapachów :) Piękne,zmysłowe perfumy. W początkowej fazie wyczuwalny jest koktajl owocowo -kwiatowy. Jednak w miarę upływu czasu staje się coraz słodszy . Na końcu na skórze zostają waniliowe czekoladki z niewielką nutą czarnej porzeczki. I to właśnie ten akcent utrzymuje się najdłużej. Dla mnie rewelacja !!!
Ten zapach jest mdły, monotonny, po prostu słodki, z jedną tylko nutą, jakby był przeznaczony dla perfum dla dzieci. Nie rozumiem pochlebnych opinii na temat jego wysokiej ceny. Nie polecam go.
Zapach nie jest zły, ale po prostu nie przypadł mi do gustu. Przekazałem go komuś innemu.
Moim zdaniem jest nieco szorstki. Nuta środkowa jest przyjemna, ale zakończenie jest duszące. Spodziewałem się czegoś innego, podobnego do CHRISTINA AGUILERA BY NIGHT. Zdecydowanie nie moje ulubione. Jeśli chodzi o trwałość, oceniłbym ją na 5.
Dzisiaj otrzymałem te perfumy. To moje pierwsze spotkanie z tą marką. Kupiłem je ślepo, licząc na opinie. I nie pomyliłem się!!!! Nawet sobie nie wyobrażałem, że mogą być lepsze od tego, czego wcześniej używałem. Niesamowity smak i wyrafinowanie. Słodkie i długotrwałe. Przypomina mi zapach Chanel 5, słodycz Kenzo Elixir i Moattar Dhahab. Prezentacyjne opakowanie. Dziękuję wszystkim, którzy stworzyli tę cudowność i tym, którzy sprawiają radość ukraińskim kobietom w tak trudnym czasie.
Uwielbiam słodkie zapachy, więc postanowiłam kupić ten produkt na podstawie recenzji. Po wypróbowaniu go zauważyłam, że po pół godzinie zapach staje się "płaski", po prostu słodki bez żadnych niuansów. Jednakże, jest trwały, ponieważ następnego dnia moje ubrania wciąż pachniały nim w miejscach, które miały kontakt z moją skórą. Podsumowując, zapach ten kosztuje 600 UAH. No cóż...
Przyjemny, słodki, ale nie przytłaczający zapach, bogata i przyzwoita trwałość.
Podobało mi się.
Bez wahania przyznaję temu produktowi pięć gwiazdek. Kupiłem go na podstawie recenzji i nie zawiodłem się. Zapach jest naprawdę przyjemny.
Uważam, że są one podobne do Ellie Saab Girl of Now Forever, Mugler Aura i Dior Poison Girl. Nie są złe, ale jest trochę za dużo wanilii dla mojego gustu. Byłoby miło, gdyby w podstawie było trochę paczuli. Ogólnie rzecz biorąc, podobają mi się.