Oriflame Joyce Jade Woda toaletowa
50 ml
- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Data premiery:
2019
Marka: oriflame
Linia: joyce jade
Rodzaj produktu: wody toaletowe
Kategoria produktu: drogeryjny
Pojemność: 50 ml
Pochodzenie marki: Szwecja
Wyprodukowano w: Polska
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy, owocowy, zielony
Nuty głowy: Akordy wodne, Cytryna, Jabłko
Nuty serca: Dzika orchidea, Jaśmin, Magnolia
Nuty podstawy: Ambra, Drzewo sandałowe, Wanilia
Pasjonuje Cię dynamika życia i uwielbiasz obserwować zmieniające się otoczenie? Spadające liście, rozwijające się kwiaty i dojrzewające owoce… Traktujesz ich jak swoich przyjaciół i żyjesz z nimi w świadomej symbiozie. Kobieta zakochana w naturze to bohaterka aromatycznej opowieści Joyce Jade.
Woda toaletowa Oriflame Joyce Jade rozpoczyna się rześkim połączeniem akordów wodnych z soczystą cytryną i słodkim jabłkiem, aby następnie przerodzić się w niezwykle kuszącą, niemalże obezwładniającą mieszankę kwiatowych bukietów: jaśminu, magnolii i dzikiej orchidei. W postawie zawarto klasyczne, pełne zmysłowości nuty wanilii, ambry i drzewa sandałowego, które podkreślają wyjątkowo wyrafinowany charakter tego zapachowego hołdu dla cudów stworzonych przez Matkę Naturę. Odkrywając przed Tobą kolejne etapy wonnej przygody, aromat rozwija się przez wiele godzin nie tracąc na intensywności.
Niewymuszona, pewna siebie, niewinna i pełna dobroci. Taka właśnie jest kobieta Joyce Jade wykreowana przez najlepszych perfumiarzy marki Oriflame.
-
Alcohol Denat., Aqua, Parfum, Limonene, Benzyl Salicylate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Hydroxycitronellal, Coumarin, Citral, Linalool, Geraniol, Phenoxyethanol, Ci 19140, Ci 42090
Nie kupiłem tego tutaj. Ma bardzo przyjemny zapach, przypominający mi J'adore od Diora. Oczywiście jest prostszy. Ale jest odpowiedni na wiosnę. Pachnie karmelem, świeżością i kwiatami. W tej cenie, to przyzwoity zapach na ciepłe dni.
Według opisu, ten zapach miał być dla mnie, ale okazał się być okropny i bardzo długotrwały. Spryskałem go i przez długi czas moje ręce pachniały okropnie. Wydawał się świeży, ale w nim było coś odrzucającego, jak te zgniłe owoce. Jest po prostu nie do zniesienia i niepodobny do żadnego innego zapachu. Nawet stare babki pachną lepiej.