Perfumy - maszyna czasu! Dedykowane wszystkim młodzieńcom lat 90. Wdychasz i znów masz 19 lat, jesteś na dyskotece, Casablanca w wykonaniu Jessiki Jay. Nosisz albo Amarige od Givenchy, albo Blue Lady, z energetycznym makijażem, utartymi włosami utrzymywanymi w miejscu lakierem do włosów. Cieszysz się owocowym szampanem, żujesz gumę, dumnie kroczysz w wysokich obcasach, w nylonowych pończochach i obcisłej sukience, z całym życiem przed sobą!
Urokliwy zimowy zapach idealny dla naszego klimatu. Jest intensywny, ciepły, miodowy i kwiatowy. Nie jest przytłaczający ani duszący. Jest naprawdę niesamowity. Nie zawiera wanilii ani pudru. Chce się go wciągać od nut początkowych po bazowe. Całkowicie zgadzam się z nazwą, pachnie jak letnie wieczory w ciepłych krajach - absolutnie upojny.
Nie kupiłem tego tutaj, ale udało mi się zdobyć go za połowę ceny. Bardzo podoba mi się zapach tego perfum od Bairedo w porównaniu do wszystkich innych. Jest bardzo trwały i kobiecy, z delikatną nutą, która nie przytłacza. Ponadto, jest to ekstrakt o skoncentrowanym zapachu, więc jego cena jest w pełni uzasadniona. Przetestowałem wszystkie zapachy od Bairedo i zawiodły mnie pod względem trwałości, ale ta konkretna linia, zwłaszcza Casablanca, jest bardzo dobrze wykonana. Zapach ma nutę lat 90. i przypomina mi perfumy mojej mamy z tamtego czasu. Oczywiście, przed dokonaniem zakupu zaleca się przetestowanie go lub znalezienie próbki.
Otrzymałam próbkę tego zapachu. Ogólnie rzecz biorąc, jest to przyjemny kwiatowy zapach dla kobiet, który ma lekko retro charakter. Moim zdaniem nie jest wart swojej ceny, zwłaszcza że już mam Amariage od Guerlain, który jest niemal identyczny. Po co płacić więcej? Istnieje również Poeme od Lancome o podobnym stylu.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Perfumy - maszyna czasu! Dedykowane wszystkim młodzieńcom lat 90. Wdychasz i znów masz 19 lat, jesteś na dyskotece, Casablanca w wykonaniu Jessiki Jay. Nosisz albo Amarige od Givenchy, albo Blue Lady, z energetycznym makijażem, utartymi włosami utrzymywanymi w miejscu lakierem do włosów. Cieszysz się owocowym szampanem, żujesz gumę, dumnie kroczysz w wysokich obcasach, w nylonowych pończochach i obcisłej sukience, z całym życiem przed sobą!
Urokliwy zimowy zapach idealny dla naszego klimatu. Jest intensywny, ciepły, miodowy i kwiatowy. Nie jest przytłaczający ani duszący. Jest naprawdę niesamowity. Nie zawiera wanilii ani pudru. Chce się go wciągać od nut początkowych po bazowe. Całkowicie zgadzam się z nazwą, pachnie jak letnie wieczory w ciepłych krajach - absolutnie upojny.
Nie kupiłem tego tutaj, ale udało mi się zdobyć go za połowę ceny. Bardzo podoba mi się zapach tego perfum od Bairedo w porównaniu do wszystkich innych. Jest bardzo trwały i kobiecy, z delikatną nutą, która nie przytłacza. Ponadto, jest to ekstrakt o skoncentrowanym zapachu, więc jego cena jest w pełni uzasadniona. Przetestowałem wszystkie zapachy od Bairedo i zawiodły mnie pod względem trwałości, ale ta konkretna linia, zwłaszcza Casablanca, jest bardzo dobrze wykonana. Zapach ma nutę lat 90. i przypomina mi perfumy mojej mamy z tamtego czasu. Oczywiście, przed dokonaniem zakupu zaleca się przetestowanie go lub znalezienie próbki.
Otrzymałam próbkę tego zapachu. Ogólnie rzecz biorąc, jest to przyjemny kwiatowy zapach dla kobiet, który ma lekko retro charakter. Moim zdaniem nie jest wart swojej ceny, zwłaszcza że już mam Amariage od Guerlain, który jest niemal identyczny. Po co płacić więcej? Istnieje również Poeme od Lancome o podobnym stylu.