Och, jaki lekki piramidka, a jaka ciężka okazała się sama woda. Zdecydowanie nie dla dziewiątej rano. I bardziej dla mężczyzn. Nie to, czego się spodziewałem/spodziewałam.
Dla mnie pachnie jak igły sosny. Weź igłę sosny, złam ją, i to jest zapach w twoim nosie. Potem przechodzi w suchą szyszkę cedru. Cytrusy są ledwo wyczuwalne, tylko trochę.
Będę go nosić na zewnątrz. Może się z nim zaprzyjaźnię...
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Och, jaki lekki piramidka, a jaka ciężka okazała się sama woda. Zdecydowanie nie dla dziewiątej rano. I bardziej dla mężczyzn. Nie to, czego się spodziewałem/spodziewałam.
Dla mnie pachnie jak igły sosny. Weź igłę sosny, złam ją, i to jest zapach w twoim nosie. Potem przechodzi w suchą szyszkę cedru. Cytrusy są ledwo wyczuwalne, tylko trochę.
Będę go nosić na zewnątrz. Może się z nim zaprzyjaźnię...
Przy okazji, wieczko jest metalowe, ciężkie.