Wyjątkowy. Od momentu otwarcia czuć lekkie kurzawienie, które sugeruje retro atmosferę. Jasny, miękki, balsamiczny, lekko cierpki, wyczuwam w nim nutę szyprowej jakości, prawdopodobnie dzięki balsamowi z Kopejska (dlatego go kupiłem). Nadaje mu cierpkość, drzewne nuty i niezwykłą gorzkość, która różni się od gorzkości mchu i galbanum. Słodycz nie przytłacza, jest delikatna, uwodzicielska i kusząca, tylko na granicy, co bardzo mi się podoba. Zapomniany, odrzucony, niekonwencjonalny - kocham Cię. Dziękuję, Makeup.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Wyjątkowy. Od momentu otwarcia czuć lekkie kurzawienie, które sugeruje retro atmosferę. Jasny, miękki, balsamiczny, lekko cierpki, wyczuwam w nim nutę szyprowej jakości, prawdopodobnie dzięki balsamowi z Kopejska (dlatego go kupiłem). Nadaje mu cierpkość, drzewne nuty i niezwykłą gorzkość, która różni się od gorzkości mchu i galbanum. Słodycz nie przytłacza, jest delikatna, uwodzicielska i kusząca, tylko na granicy, co bardzo mi się podoba. Zapomniany, odrzucony, niekonwencjonalny - kocham Cię. Dziękuję, Makeup.
Fantastyczny perfum, który przywoła wspomnienia lat 90-tych. Posiada delikatny, słodki, puszysty i pudrowy zapach, bardzo kobiecy.