Chwilowy brak
Kod produktu: 599837
- «
- 1
- 2
- 3
- »
Darmowa dostawa!*
100% oryginalne produkty!
Krem do twarzy z wąkrotą azjatycką - Purito Centella Unscented Recovery Cream
Bardzo mi się podobał ten krem, świetnie zadziałał na moją wrażliwą skórę twarzy.
Nie podobało mi się to. Po użyciu wywołało stan zapalny i zaczerwienienie skóry. Na twarzy natomiast sprawia wrażenie maski, jest bardzo tłuste, sprawiając, że moja twarz staje się błyszcząca.
Nie miałem wysokich oczekiwań co do tego, ale okazało się, że jest jednym z najlepszych, jakie próbowałem. Już drugi raz go zakupiłem i z pewnością będę go ponownie nabywać.
super, moisturises good
Naprawdę mi się podoba. Na początku bagatelizowałam to, ale potem się zastanowiłam. Świetnie sprawdza się do zakrywania niedoskonałości i naprawdę ratuje skórę przy stałym użytkowaniu. Bardzo dobre! Wytrzymało mi przez 4 miesiące, ponieważ jest bardzo ekonomiczne i nawilżające (mam skórę mieszana, wrażliwą i problematyczną).
Wybrałem ten produkt na podstawie recenzji i postanowiłem go wypróbować. Nie miałem wysokich oczekiwań, ale okazało się, że krem idealnie pasuje do mojej tłustej i wrażliwej skóry, którą obecnie leczę retinoidami miejscowymi. Zapewnia wystarczającą wilgotność i, co najważniejsze, nie sprawia wrażenia ciężkiego na twarzy. Nie prowokuje nadmiernego wydzielania sebum ani powstawania wyprysków, dzięki czemu nadaje się zarówno na poranny, jak i wieczorny rytuał pielęgnacyjny. Dodatkowo, dobrze współpracuje z podkładem, nie powodując jego nierówności.
Nie znam kremu, tak dobrze nawilża skórę bez tłustego efektu (a wiele ich już w życiu przerobiłam). Bardzo lekki, głęboko nawilża, bardzo wydajny, wart każdej złotówki! Mam po nim skórę jak dziecko. Świetnie regeneruje skórę po peelingu kwasowym. Zostaje ze mną na zawsze.
Moja skóra ma tendencję do nadmiernego przetłuszczania się, jest kombinacyjna. Ta kremowa formuła była idealna dla mnie. Doskonale odżywia i nawilża moją skórę, pozostawiając ją pięknie nawilżoną, bez tłustego osadu. Tekstura jest przyjemna i dość lekka. Nadaje się na każdy sezon.
Mam tłustą skórę, a ta kremowa formuła idealnie się sprawdziła. Nakłada się bardzo gładko (choć może to brzmieć dziwnie) i moja skóra czuje się aksamitna po użyciu. Próbowałam różnych kremów wcześniej, ale ten jest obecnie moim ulubionym. Z pewnością ponownie go zakupię.
Mam tłustą i problematyczną skórę. Ta krem jest naprawdę dobry, używam go od ponad roku teraz. Właściwie mam prawie całą linię Purito.
Świetny krem: łagodzi, nawilża i rozjaśnia zaczerwienienia. Jednakże, ogórkowy krem Dr. Sante działa równie dobrze dla mnie, a dodatkowo jest lżejszy i orzeźwiający, nie wspominając o tym, że kosztuje znacznie mniej. Nie żałuję wyboru wersji podróżnej.
Ta maść okazała się niezła, naprawdę szybko redukuje zaczerwienienie skóry i łagodzi ją. Jednak warto nałożyć trochę więcej na twarz, ponieważ wtedy skóra połyskuje tłustym połyskiem, więc trzeba być ostrożnym. Makijaż nie trzyma się dobrze po tym. Lepiej nakładać stopniowo.
Naprawdę chciałem napisać dobrą recenzję i czekałem do ostatniej chwili, mając nadzieję, że spodoba mi się ta krem, ale niestety. Jest napisane, że jest przeznaczony dla wrażliwej suchej skóry, i dokładnie taką mam, a są osoby o jeszcze bardziej wrażliwej skórze.
Co do pozytywów: brak zapachu.
Teraz, co mi osobiście nie przypadło do gustu. Chcę zacząć od tego, że nie jestem wybrednym kupującym, nie szukam celowo wad, one same się objawiają.
Kiedy nakładam krem na twarz, jest dość gęsty i sprawia wrażenie, że moja skóra nie oddycha, jakby to była jakaś maska. Używam mniej niż grochowa ilość kremu, dosłownie na końcu mojego palca, i rozprowadzam go na twarzy. Potem jest jeszcze gorzej, po nałożeniu kremu, moja twarz sprawia wrażenie, jakby się pociła od spodu, nawet na miejscach, gdzie mam suche skórki, tworzy się efekt sauny, moja skóra zaczyna się pocić i kropelki potu pojawiają się bezpośrednio na skórze (nawet najoleistszymi kremami nie miałam takiego doświadczenia).
Najbardziej nieprzyjemny minus: krem spowodował reakcję na mojej skórze, nie za każdym razem, ale co drugi raz moja skóra stawała się czerwona (mam na twarzy szorstkie miejsca), miejsca te stawały się jaskrawoczerwone, zaczynały piec, to był koszmar, prawdopodobnie reakcja na któryś składnik, nawet nie na centellę, ponieważ używałam wielu różnych produktów z centellą i wszystko było w porządku.
Stwierdza się, że krem jest przeznaczony dla bardzo wrażliwej skóry twarzy, ale jak to jest możliwe, że miałam na niego tak silną reakcję? Rozumiem, że wszystko jest indywidualne, ale chcę jeszcze raz podkreślić, że moja skóra nie jest najbardziej wrażliwa i użyłem setek różnych kremów, ta reakcja była pierwszym razem.
Oczywiście, nie kupię tego kremu ponownie, może spróbuję innego produktu tej marki, ale teraz ostrożnie, bo to może się powtórzyć...
Jeśli masz suchą skórę, sam nawilżacz może nie wystarczyć, ale ta krem jest tego wart. Nawet Cicaplast nie ukoił skóry tak jak ten. Ogromnym plusem jest to, że usunęli zapachy.
Nie byłem specjalnie pod wrażeniem tego produktu. Pozostawia film na skórze. Dobrze działa jako krem na noc, ale nie tak bardzo jako krem na dzień. Zajmuje dość dużo czasu, żeby się wchłonąć. Myślę, że byłby bardziej odpowiedni dla suchej, odwodnionej skóry (ja mam skórę mieszana).
Ten produkt doskonale nawilża moją skórę, nie pozostawiając tłustego połysku. Sprawił, że moja skóra jest czystsza, jaśniejsza i bardziej jednolita, nadając jej naturalny wygląd. Zauważyłam również zmniejszenie zmarszczek, mimo że mam 29 lat. Jest bardzo ekonomiczny, szczególnie latem, gdy wystarczą tylko kilka kropli wielkości grochu. Używam również kremu pod oczy z tej samej serii, który jest idealny dla mnie. Używam go już od czterech miesięcy (kupiłam go na innej stronie internetowej, to moje pierwsze zakupy tutaj, ale jeszcze go nie otworzyłam) i zauważyłam natychmiastowe efekty już po pierwszym użyciu (moja skóra wyglądała jasno i matowo, bez żadnego tłustego połysku). Wreszcie znalazłam mój idealny krem! Jego naturalne składniki są przyjemnym bonusem. A największą zaletą jest to, że nie jest testowany na zwierzętach!
Używam tej kremu od miesiąca. Nie zmieniłam niczego w mojej rutynie pielęgnacyjnej oprócz tego kremu. W rezultacie, po miesiącu stosowania, moje pory są zatkane, a na moim podbródku, policzkach i czole pojawiają się nowe pryszcze. Moja skóra teraz wygląda naprawdę źle. Ogólnie rzecz biorąc, ten krem zrujnował moją całą twarz.
Od dłuższego czasu chciałem wypróbować ten produkt i przekroczył moje oczekiwania. Krem jest gęsty i nie rozlewa się, co sprawia przyjemność podczas aplikacji na moją twarz. (Mam skórę mieszana z okazjonalnymi wypryskami i tłustą strefą T.) Używam go od tygodnia po oczyszczeniu twarzy żelowym oczyszczaczem Cosrx Low Ph Gel Cleanser rano i wieczorem, i już po kilku dniach zauważyłem, że moje blizny potrądzikowe się goją, koloryt skóry staje się bardziej równomierny, a moja twarz nie czuje potrzeby ciągłego nawilżania. Jestem zachwycony!
Uważam, że jest to doskonała opcja jako podstawowy krem, jako baza pod makijaż lub po prostu samodzielnie. Nie sprawia, że moja skóra staje się tłusta, nie zatyka moich porów ani nie powoduje żadnych negatywnych reakcji. Jest również ekonomiczny, i w przeciwieństwie do kremów dostępnych w drogeriach, moja skóra nie musiała się do niego przystosowywać.
Ta maść jest zbyt tłusta, nie wchłania się całkowicie i pozostaje na twarzy.