Balsam do ust Zielona herbata Hurraw! Green Tea Lip Balm

O nie! Nie wiem, co się dzieje z tym produktem, ale zgadzam się z poprzednim komentarzem. To nie jest balsam, bardziej przypomina klej w kształcie kredki. Przykleja usta do siebie i niemożliwe jest to zmyć. Obciąża usta i daje nieprzyjemne uczucie. Taki stracony pieniądz.

Ten balsam ma świetną konsystencję i kupiłam go już wielokrotnie wcześniej. Jednakże ten konkretny smak, "zielona herbata", jest po prostu okropny. Naprawdę pachnie starym i stęchłym. Wcześniej próbowałam smaku waniliowego, który był jak dzień i noc w porównaniu do tego. Zapach po prostu nie jest przyjemny.

Spowodował reakcję alergiczną.

Kupuję ten balsam po raz drugi, pierwszy raz wybrałem zapach "grejpfruta". Bardziej podobał mi się zapach grejpfruta, był świeższy i bardziej cytrusowy. Jednak zapach "zielonej herbaty" właściwie pachnie oliwą z oliwek, a nie zieloną herbatą. Nie lubię tego zapachu, ale już się do niego przyzwyczaiłem. Jeśli chodzi o sam produkt, nie mam żadnych zastrzeżeń, ma znakomitą naturalną kompozycję i dobrze nawilża. Z pewnością kupię go ponownie, ale w innym zapachu.

Olejek posiada delikatny zapach, ale jest ledwie zauważalny na ustach. Usta stają się miękkie i nawilżone. Sztyft jest wygodny w użyciu.