Absolutnie uwielbiam to, jest tak przytulne, jakby być oplecionym najmiększym sweterkiem z kaszmiru. Zapach kokosa i wanilii nie jest przytłaczający, ale nadal jest wyczuwalny przez długi czas.
Kupiłem te perfumy, żeby je wypróbować i dowiedzieć się, co mi się podoba. Wybrałem eliksir de bombe, wandervogel i hamaca. Zaskakująco, te trzy zapachy mają podobne DNA - kombinację tkanej ptaszyny i hamaka. Na mnie pachną identycznie, z delikatnym akcentem słonego kokosa w hamaku. Byłem trochę rozczarowany, bo chciałem dwa różne zapachy. Eliksir de bombe wcale nie jest słodki; bardziej chodzi tutaj o imbir, malinę, zamsz i pieprz. Na mojej skórze nie pachnie słodko. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim zapachem i nie mogę go porównać do niczego innego. Zapachy tej marki są dla mnie odkryciem - są bardzo unikalne i niekonwencjonalne, w przeciwieństwie do typowych, przytłaczających zapachów, które można znaleźć wszędzie.
Otrzymałem ten zapach jako prezent tego lata i, o mój Boże, nie mogę się od niego oderwać. To moje pierwsze spotkanie z tą marką i jestem bardzo, bardzo zadowolony, że mam takie magiczne uzupełnienie mojej kolekcji perfum.
Zapach jest zmysłowy, elegancki i delikatny. Wcale nie jest dziewczęcy, nie! Dopasowuje się do swojego właściciela. Już od pierwszych nut wyczuwam morską sól i świeżość, upojny sandał i kokos, a następnie rozwija się w bardzo delikatną, dyskretną wanilię i tonkę. Gorące lato to idealny czas na ten zapach. Polecam go wszystkim miłośnikom takiej piramidy - nie zawiedziecie się, jeśli go kupicie.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Absolutnie uwielbiam to, jest tak przytulne, jakby być oplecionym najmiększym sweterkiem z kaszmiru. Zapach kokosa i wanilii nie jest przytłaczający, ale nadal jest wyczuwalny przez długi czas.
Kupiłem te perfumy, żeby je wypróbować i dowiedzieć się, co mi się podoba. Wybrałem eliksir de bombe, wandervogel i hamaca. Zaskakująco, te trzy zapachy mają podobne DNA - kombinację tkanej ptaszyny i hamaka. Na mnie pachną identycznie, z delikatnym akcentem słonego kokosa w hamaku. Byłem trochę rozczarowany, bo chciałem dwa różne zapachy. Eliksir de bombe wcale nie jest słodki; bardziej chodzi tutaj o imbir, malinę, zamsz i pieprz. Na mojej skórze nie pachnie słodko. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim zapachem i nie mogę go porównać do niczego innego. Zapachy tej marki są dla mnie odkryciem - są bardzo unikalne i niekonwencjonalne, w przeciwieństwie do typowych, przytłaczających zapachów, które można znaleźć wszędzie.
To translate the product review into Polish while ensuring coherence, grammar accuracy, and logical phrasing, the revised text would be:
To woda jest zadziwiająca! To jak ciastko - słodka i delikatna, ale słodycz jest umiarkowana i nieprzytłaczająca.
Otrzymałem ten zapach jako prezent tego lata i, o mój Boże, nie mogę się od niego oderwać. To moje pierwsze spotkanie z tą marką i jestem bardzo, bardzo zadowolony, że mam takie magiczne uzupełnienie mojej kolekcji perfum.
Zapach jest zmysłowy, elegancki i delikatny. Wcale nie jest dziewczęcy, nie! Dopasowuje się do swojego właściciela. Już od pierwszych nut wyczuwam morską sól i świeżość, upojny sandał i kokos, a następnie rozwija się w bardzo delikatną, dyskretną wanilię i tonkę. Gorące lato to idealny czas na ten zapach. Polecam go wszystkim miłośnikom takiej piramidy - nie zawiedziecie się, jeśli go kupicie.