Catrice True Skin High Cover Concealer Korektor do twarzy

Dobry korektor jak na swoją cenę. Wcześniej używałam Affinitone, ale ponieważ został wycofany, przesiadłam się na Fit Me, a teraz odkryłam ten dla siebie.

Bardzo podobał mi się korektor. Kupiłam go na codzienne użytkowanie, aby zakrywać siniaki i drobne niedoskonałości. Planowałam używać go oddzielnie, bez podkładu, więc ważne było znalezienie idealnego odcienia, co jest dość trudne do osiągnięcia online. Niestety, nie znalazłam żadnych próbek z tej konkretnej serii osobiście, dlatego wybrałam odcień 010 cool cashmere. Jest bardzo bliski, ale niestety nie idealny. Mam średni odcień skóry z ciepłym szarym podtonem, a ten odcień ma delikatny różowy podton. Bardzo spodobał mi się wykończenie produktu. Jeśli znajdziesz odpowiedni odcień, naprawdę będzie wyglądać jak naturalna skóra.

Spośród wszystkich korektorów, które wypróbowałam, ten najlepiej maskuje, ale są pewne niuanse... Wystarczy niewielka ilość, którą należy rozprowadzić i wblendować przy użyciu wilgotnej gąbki lub palców. Mam problem z zaczerwienieniami na skórze, a ten korektor ładnie je ukrywa. Należy jednak uważać, aby nie przesadzić z ilością. Odcień 010 doskonale pasuje do mnie. Jeśli nałoży się za dużo produktu, może on zatkać pory i osadzić się w zmarszczkach. Nie stosuję pudru po kremie BB, a mimo to korektor utrzymuje się na skórze przez długi czas bez rozmazywania się.

W ogóle mi się nie podobało. Jest bardzo widoczne pod oczami. Zatyka pory i uwypukla drobne linie. W ogóle się tego nie spodziewałam.

Kupiłem ten produkt w sklepie stacjonarnym. Korektor jest naprawdę dobry, zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, z wymagającą skórą i dużą ilością zmarszczek. Nie potrzebuje poprawek, ponieważ nie roluje się ani nie tworzy fałdek. Dodatkowo, nie wysusza skóry, a wręcz wydaje się nawilżający i rozświetlający. Wybrałem odcień 010 Cool Cashmere. Są jednak dwie wady - jest lekko żółtawy dla mojego gustu, a około miesiąca po rozpoczęciu użytkowania, tubka przeciekła w mojej kosmetyczce i musiałem ją wyrzucić. Myślę, że trafiłem na wadliwy egzemplarz, więc spróbuję kolejnego, aby sprawdzić jego jakość.

Mam jasną karnację i używam tylko korektora do zakrywania moich cieni pod oczami. Przez wiele lat kupowałam odcień 02 Maybelline Affinitone. Jednak postanowiłam spróbować Catrice w ciepłym odcieniu macadamia. Niestety, nie zadziałał dla mnie.
- Jest bardzo widoczny na twarzy.
- Nie pasuje do mojego odcienia skóry.
- Podkreśla drobne linie.
- Cienie pod oczami są bardziej zauważalne z nim niż bez niego.
- Sam odcień macadamia jest żółty.
- Żałuję, że go kupiłam i wrócę do Maybelline.