Najlepszy zapach, jaki kiedykolwiek miałam. "Allegresse" oznacza "radość", a dokładnie taki właśnie zapach emanuje. Lato, słońce, żółty kolor, polne kwiaty, świeżo skoszona trawa - to opowieść, jaką ten zapach snuje. Konieczna opcja na wiosnę, a jeśli chodzi o lato - przekonamy się wkrótce.
Z jakiegoś powodu na początku wyczuwają świeżo skoszoną trawę i nuty czystości, ale po kilku minutach do kompozycji dołącza cytrusowa nuta. Nie jest ostra. Zapach jest dość stonowany. Trwałość nie zrobiła na mnie wrażenia, jest raczej przeciętna, ale jako woda toaletowa nie ma pytań o jej trwałość. To interesujący zapach, który początkowo nie przypadł mi do gustu, ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że chciałbym go mieć w swojej kolekcji. Kolejnym atutem jest brak nuty piżma, która jest dla mnie bardzo męcząca, ponieważ prawie zawsze jest obecna w każdej kompozycji.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Najlepszy zapach, jaki kiedykolwiek miałam. "Allegresse" oznacza "radość", a dokładnie taki właśnie zapach emanuje. Lato, słońce, żółty kolor, polne kwiaty, świeżo skoszona trawa - to opowieść, jaką ten zapach snuje. Konieczna opcja na wiosnę, a jeśli chodzi o lato - przekonamy się wkrótce.
Z jakiegoś powodu na początku wyczuwają świeżo skoszoną trawę i nuty czystości, ale po kilku minutach do kompozycji dołącza cytrusowa nuta. Nie jest ostra. Zapach jest dość stonowany. Trwałość nie zrobiła na mnie wrażenia, jest raczej przeciętna, ale jako woda toaletowa nie ma pytań o jej trwałość. To interesujący zapach, który początkowo nie przypadł mi do gustu, ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że chciałbym go mieć w swojej kolekcji. Kolejnym atutem jest brak nuty piżma, która jest dla mnie bardzo męcząca, ponieważ prawie zawsze jest obecna w każdej kompozycji.