Przypomina mi Dior Sauvage pod względem średnich nut i bazy, ale Dior ma bardziej ambroksanowe brzmienie z nutami produktów do pielęgnacji ciała, podczas gdy Flavia pachnie nieco drewnianie i ziołowo. Zolo zaczyna się od chemicznego zapachu bergamotki. Początek przypomina mi Armaf CDNIM, ale z chemiczną nutą cytrynową. Oczywiście, bardziej podobają mi się nuty głowy Flavii. Chociaż jest reklamowany jako woda perfumowana, a nie woda toaletowa, nie zauważyłem wyjątkowej trwałości, choć niedawno go zakupiłem, więc moja opinia może się zmienić. Sylwetka jest poniżej przeciętnej. PS. Dla tych, którzy uważają Flavię za markę bez nazwy, chciałbym wyjaśnić, że nie jest to prawda. Armaf i Flavia to linie produktów z arabskiej marki Sterling Parfums.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Mój mąż jest zadowolony z zapachu, kupujemy go już po raz drugi. Posiada trwały i przyjemny aromat. Bardzo polecam!
Trwałość produktu utrzymuje się przez dwie godziny.
Przypomina mi Dior Sauvage pod względem średnich nut i bazy, ale Dior ma bardziej ambroksanowe brzmienie z nutami produktów do pielęgnacji ciała, podczas gdy Flavia pachnie nieco drewnianie i ziołowo. Zolo zaczyna się od chemicznego zapachu bergamotki. Początek przypomina mi Armaf CDNIM, ale z chemiczną nutą cytrynową. Oczywiście, bardziej podobają mi się nuty głowy Flavii. Chociaż jest reklamowany jako woda perfumowana, a nie woda toaletowa, nie zauważyłem wyjątkowej trwałości, choć niedawno go zakupiłem, więc moja opinia może się zmienić. Sylwetka jest poniżej przeciętnej. PS. Dla tych, którzy uważają Flavię za markę bez nazwy, chciałbym wyjaśnić, że nie jest to prawda. Armaf i Flavia to linie produktów z arabskiej marki Sterling Parfums.