Nie przypadł mi do gustu, ponieważ wylewał się z podgrzewacza do wosku, nakładał się nierównomiernie i był ciężki. Kiedyś używałem wosku tej samej firmy, "Natural," z miodem i to nie było problemem. Wrócę do używania go.
Kiedyś zawsze używałem wosku Azulen tej samej marki, ale ten z algami jeszcze bardziej mi się spodobał! Nakłada się go w bardzo cienkiej warstwie i nie pozostawia żadnych osadów na skórze. Jest również bardzo ekonomiczny w użytkowaniu i nie powoduje żadnych podrażnień. Bardzo polecam!
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Nie przypadł mi do gustu, ponieważ wylewał się z podgrzewacza do wosku, nakładał się nierównomiernie i był ciężki. Kiedyś używałem wosku tej samej firmy, "Natural," z miodem i to nie było problemem. Wrócę do używania go.
Kiedyś zawsze używałem wosku Azulen tej samej marki, ale ten z algami jeszcze bardziej mi się spodobał! Nakłada się go w bardzo cienkiej warstwie i nie pozostawia żadnych osadów na skórze. Jest również bardzo ekonomiczny w użytkowaniu i nie powoduje żadnych podrażnień. Bardzo polecam!
Po raz pierwszy wypróbowałam wosk z wodorostami. Nakłada się go cienko i skutecznie usuwa owłosienie. Resztki wosku są również łatwo zmywane ze skóry.