Karl Antony 10th Avenue Pour Femme Woda toaletowa
- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2012
Marka: karl antony
Linia: 10th avenue pour femme
Rodzaj produktu: wody toaletowe
Kategoria produktu: drogeryjny
Pochodzenie marki: Francja
Wyprodukowano w: Francja
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: drzewny, kwiatowy, piżmowy
Nuty głowy: Cytryna, Liście czarnej porzeczki, Nuty zielone
Nuty serca: Goździki, Jaśmin, Konwalia
Nuty podstawy: Nuty drzewne, Nuty pudrowe, Piżmo
Karl Antony 10th Avenue Pour Femme Eau de Toilette to wielowymiarowa kompozycja zapachowa, która ujawnia uwodzicielskie, orzeźwiające i zmysłowe akordy, łączące się w jedną hipnotyzującą melodię. Aromat rozbrzmiewa żywymi kolorami, które wypełniają codzienne życie radosnymi chwilami i nadają wizerunkowi jego właścicielki niepowtarzalnego uroku.
Piramida olfaktoryczna Karl Antony 10th Avenue Pour Femme Eau de Toilette:
Nuty głowy rozwijają się z zielonych akordów trawiastych, kwaśnych i soczystych niuansów cytryny oraz urzekających akcentów czarnej porzeczki.
Nuty serca brzmią kuszącą melodyjną florą, utkaną z pikantnych przelewów goździka, delikatnych przejść konwalii i wyrafinowanych trylek jaśminu.
Nuty bazy urzekają głębią drewnianych podtonów i zmysłowością pudrowo-muskowych echa.
Kupiłem ten produkt w listopadzie, gdy na zewnątrz było około +2 stopni Celsjusza, a powietrze było lekko wilgotne. Po otwarciu, przywitała mnie wspaniała mieszanka zapachu goździka, drewna i proszkowych nut. Choć ma słodki zapach, brakuje mu świeżości. Zdecydowanie emanuje retro klimatem i dobrze pasuje do zapachów Indra i Varensia Ulrik de Varens.
Znam ten zapach z lat 90. Jest moim ulubionym. Jednak, byłam bardzo rozczarowana moim ostatnim zakupem tych perfum. Zapach wcale nie utrzymuje się długo!!! Wcale!!! Bardzo jestem zasmucona tym. Czy zaczęły krążyć podróbki czy może jakość stała się tak słaba... to po prostu nie to samo w ogóle.
Zapach jest intrygujący, ale nie przypadł mi do gustu, ponieważ przytłacza mnie zapach konwalii. Przypomina mi perfumy z czasów Związku Radzieckiego, którymi moja babcia się perfumowała. Lancom Climat jest dokładnie taki sam, tylko tańszy.
Ten... ma bardzo intensywny zapach miodu i nieprzyjemnie pachnącego lilii. Nie jestem w stanie wyczuć niczego innego. Nie podobało mi się to.
Słodki. Goździk, lilie i miód (który nie jest wymieniony w piramidzie). Nieodpowiedni dla młodych dziewcząt.
Bardzo mi się podoba to źródło. Kupiłem drugą butelkę.
Zapach jest dokładnie taki sam jak 18 lat temu. To dobry, kwiatowy zapach z nutką retro, który długo utrzymuje się na ubraniach. Ma efekt podążania za tobą, ale nie dusi. Aromat jest bliższy klasycznym zapachom.
Zapach jest dokładnie taki jak w latach 90. Wiele mam korzystało z tych produktów i przez długi czas nie mogły ich znaleźć. Jest idealny jako prezent. Jest nieco droższy niż wspomnienia z "tamtego czasu". Trwałość jest dobra. Stopniowo rozwijają się. Polecam go.
Zapach na początku jest ostry, ale później przechodzi w połączenie konwalii i jaśminu na wiosennej łące. Jest dość trwały, świeży, ale nieco zbyt prosty.
Trwałość jest doskonała. Zapach, który wywołuje wspomnienia z dzieciństwa. To ten sam zapach.