Micelarny żel do twarzy z węglem Garnier Skin Naturals Pure Skin

Wierzę, że moja recenzja będzie pomocna dla tych, którzy jeszcze nie próbowali tego nowego produktu. Nie kupiłem go tutaj, ale jakość jest prawdopodobnie taka sama wszędzie. Zakupiłem ten produkt w Turcji. Garnier wypuścił wiele serum i żeli, które są podobne pod względem śliskości i lepkości, a ten produkt nie jest wyjątkiem. Pod względem konsystencji jest to żel, który schnie, a lepkość znika. Szczerze mówiąc, jest bardzo podobny do serum z tej samej serii, ale mniej gęsty. Nie usuwa makijażu zbyt dobrze. Muszę najpierw umyć twarz tym produktem, nakładając go palcami i spłukując wodą, a następnie użyć wacika na umytą twarz po raz drugi. Dopiero wtedy efekty są widoczne. Dodatkowo nakładam to samo czarne serum, a następnie zamykam to kremowym żelem różanym, również od Garniera (ponieważ moja skóra jest pozbawiona nawilżenia), i... tworzy się na mojej twarzy pewnego rodzaju warstwa superżelu, która nagrzewa się, gdy oddycham, i lekko napina skórę. Nadal staram się zrozumieć te produkty, ale na razie moje wnioski są takie, że wszystkie te produkty to ten sam żel, tylko wleczony do różnych słoików, butelek i pojemników z pipetkami. Marketing, co mogę powiedzieć. Może przynajmniej usunąć rozszerzone pory i wypryski, jak twierdzą.