Dostawa. Zauważyłem kilka negatywów:
- Nie ma nuty, która równoważy słodycz, usunięto bluszcz i wetiwer, oraz nie ma amarylisu. Zapach jest bardzo słodki, nie jest jak ten klasyczny, a w tym aspekcie traci.
W klasycznej wersji jest więcej niuansów.
- Jest delikatna syntetyczna nuta. Ta sama, którą można znaleźć w nowych formułach miażdżonych jabłek, wszystkie one sprawiają, że czuję się na wymioty - chemiczne worki z fasolą. Jest mniej zauważalna niż w miażdżonych jabłkach, ale nadal jest obecna. To nie jest piżmo, ale wciąż brzmi nieprzyjemnie. I to jest najbardziej bolesny moment, ponieważ tej syntetycznej nuty nie da się wyeliminować. I nie da się do niej przyzwyczaić.
- Można go kupić w promocyjnej cenie z powodu niewielkiej objętości. W przeciwnym razie, stara formuła brzmiała bogatsza i bardziej interesująca.
- Ze względu na nadmierną słodycz, perfumy nadają się bardziej na zimę i nie są wszechstronne.
- Trudno wyczuć fiołki, co jest kolejnym bolesnym momentem. Fiołek kiedyś był diamentem piramidy zapachowej. Zamiast tego, teraz jest wiadro zapachu pralin.
- Gorszy niż klasyczna wersja, lepszy niż miażdżone jabłka. Cena jest zawyżona.
Raz jeszcze chciałbym podkreślić, że butelka jest dokładnie taka, jak pokazano na zdjęciu, a spryskiwacz to szypułka! Jestem tak zachwycony, że przywrócili stary, czarujący design butelki!
W końcu Lolita powróciła w swojej starej buteleczce! Zakupiłam rozmiar 30 ml i jestem zachwycona. Zapach to połączenie klasycznego Lolita i Fleur Defendue, z nutą wiśni, co sprawia, że jest podobny do tego ostatniego. Bądźcie gotowi na nowy zapach, ale osobiście bardziej mi się podoba niż klasyczna wersja, z którą nie mogłam się utożsamić. Jednakże uwielbiam Fleur Defendue. Polecam go kupić, ale nie spodziewajcie się w nim starego Lolity, ponieważ jest to nowy flanker i bardzo udany. To bardzo słodki perfum. Zazwyczaj nie przepadam za słodkimi zapachami, ale ten perfum mnie oczarował. Chcę kupić kolejny zestaw tego zapachu. Opakowanie jest absolutnie magiczne, jak bajkowy las. Jestem niezwykle zadowolona ze swojego zakupu.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Dostawa. Zauważyłem kilka negatywów:
- Nie ma nuty, która równoważy słodycz, usunięto bluszcz i wetiwer, oraz nie ma amarylisu. Zapach jest bardzo słodki, nie jest jak ten klasyczny, a w tym aspekcie traci.
W klasycznej wersji jest więcej niuansów.
- Jest delikatna syntetyczna nuta. Ta sama, którą można znaleźć w nowych formułach miażdżonych jabłek, wszystkie one sprawiają, że czuję się na wymioty - chemiczne worki z fasolą. Jest mniej zauważalna niż w miażdżonych jabłkach, ale nadal jest obecna. To nie jest piżmo, ale wciąż brzmi nieprzyjemnie. I to jest najbardziej bolesny moment, ponieważ tej syntetycznej nuty nie da się wyeliminować. I nie da się do niej przyzwyczaić.
- Można go kupić w promocyjnej cenie z powodu niewielkiej objętości. W przeciwnym razie, stara formuła brzmiała bogatsza i bardziej interesująca.
- Ze względu na nadmierną słodycz, perfumy nadają się bardziej na zimę i nie są wszechstronne.
- Trudno wyczuć fiołki, co jest kolejnym bolesnym momentem. Fiołek kiedyś był diamentem piramidy zapachowej. Zamiast tego, teraz jest wiadro zapachu pralin.
- Gorszy niż klasyczna wersja, lepszy niż miażdżone jabłka. Cena jest zawyżona.
Raz jeszcze chciałbym podkreślić, że butelka jest dokładnie taka, jak pokazano na zdjęciu, a spryskiwacz to szypułka! Jestem tak zachwycony, że przywrócili stary, czarujący design butelki!
W końcu Lolita powróciła w swojej starej buteleczce! Zakupiłam rozmiar 30 ml i jestem zachwycona. Zapach to połączenie klasycznego Lolita i Fleur Defendue, z nutą wiśni, co sprawia, że jest podobny do tego ostatniego. Bądźcie gotowi na nowy zapach, ale osobiście bardziej mi się podoba niż klasyczna wersja, z którą nie mogłam się utożsamić. Jednakże uwielbiam Fleur Defendue. Polecam go kupić, ale nie spodziewajcie się w nim starego Lolity, ponieważ jest to nowy flanker i bardzo udany. To bardzo słodki perfum. Zazwyczaj nie przepadam za słodkimi zapachami, ale ten perfum mnie oczarował. Chcę kupić kolejny zestaw tego zapachu. Opakowanie jest absolutnie magiczne, jak bajkowy las. Jestem niezwykle zadowolona ze swojego zakupu.