"Mój ulubiony zapach spośród wszystkich wschodnich perfum w mojej kolekcji. Ma doskonałą trwałość, utrzymuje się przez solidne 5 godzin. Zapach jest niesamowicie bogaty, kulinarny i unikalny. Gorąco polecam."
W wielu recenzjach te perfumy są przedstawiane jako klon Angels' Share, na co liczyłem. Jednakże, nie wydaje mi się, żeby były w nich obecne jabłko czy cynamon. Czuć jedynie niewiarygodnie smakowitą, ale nie przytłaczającą słodycz, karmel i być może nutkę czekolady. Przypomina mi bardziej Baccarat Rouge 540, niezwykle wykwintny i trwały. Gorąco polecam na chłodniejszy sezon. Dziękuję, Makeup, za możliwość zakupu tych niesamowitych perfum w przystępnej cenie.
Moim zdaniem, to wcale nie jest klon Angel's Share autorstwa KILIAN. Kierunek jest podobny, ale zapachy są różne. Khamrah jest słodszy, głośniejszy i bardziej rozpraszający się. Nie ma nuty koniaku, raczej przypomina likier o smaku cukierków, a cynamon nie jest tak wyraźny. Jednakże, daktyl jest wyraźnie wyczuwalny, tak samo jak mleczna czekolada, zwłaszcza na końcu. Wyśmienity, głośny i pełen życia!
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
"Mój ulubiony zapach spośród wszystkich wschodnich perfum w mojej kolekcji. Ma doskonałą trwałość, utrzymuje się przez solidne 5 godzin. Zapach jest niesamowicie bogaty, kulinarny i unikalny. Gorąco polecam."
Jeszcze nie została rozpakowana ale myślę ze będzie się podobał zapach mojej wybrance.
W wielu recenzjach te perfumy są przedstawiane jako klon Angels' Share, na co liczyłem. Jednakże, nie wydaje mi się, żeby były w nich obecne jabłko czy cynamon. Czuć jedynie niewiarygodnie smakowitą, ale nie przytłaczającą słodycz, karmel i być może nutkę czekolady. Przypomina mi bardziej Baccarat Rouge 540, niezwykle wykwintny i trwały. Gorąco polecam na chłodniejszy sezon. Dziękuję, Makeup, za możliwość zakupu tych niesamowitych perfum w przystępnej cenie.
Moim zdaniem, to wcale nie jest klon Angel's Share autorstwa KILIAN. Kierunek jest podobny, ale zapachy są różne. Khamrah jest słodszy, głośniejszy i bardziej rozpraszający się. Nie ma nuty koniaku, raczej przypomina likier o smaku cukierków, a cynamon nie jest tak wyraźny. Jednakże, daktyl jest wyraźnie wyczuwalny, tak samo jak mleczna czekolada, zwłaszcza na końcu. Wyśmienity, głośny i pełen życia!
Proszę, przekształć ten zapach w formie dezodorantu. Naprawdę bardzo go pragnę.