Na początku wysłali mi tester o pojemności 2 ml, który miał naprawdę fajny zapach i był bardzo trwały. Zamówiłam buteleczkę o pojemności 10 ml do mojej torebki. Zapach jest nieco inny, a różnica w trwałości jest znaczna. To szkoda.
Zapach tego produktu jest idealny na zimowy sezon. Przypomina mi grzane wino, wanilię i delikatny akcent jaśminu; te nuty są dla mnie wyraźnie wyczuwalne. Jest naprawdę niesamowity, wystarczą tylko dwa psiknięcia, aby pozostawić trwały ślad. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie wolą niebieską wersję Angel. Wersja Elixir to czysta miłość. Należy zauważyć, że nie zakupiłem tego produktu tutaj.
Posiadam klasyczne zapachy Angel, Alien i Aura - wszystkie mnie zachwycają. Zakupiłam podróżny rozmiar Angel Elixir do wypróbowania. Naprawdę, nie ma w nim już nic z flagowego zapachu - jest słodki, nie ulatnia się i bardzo przypomina mi Gold Incense od Mansera. Trwa na włosach od 8 do 10 godzin (ale jeszcze ich nie w pełni wchłonął). Nigdy więcej nie kupię Elixir. Jednakże, użyję butelki do innych perfum.
Dzisiaj otrzymałem perfumy. Od samego początku bardzo przypominają mi klasycznego Angel, chociaż wszyscy mówią, że jest zupełnie inny. Sam zapach jest o wiele lżejszy i mniej wyjątkowy niż Angel. Nie posiada tej ożywiającej indywidualności. Również nie utrzymuje się zbyt długo. Jednakże, to sprawia, że perfumy stają się bardziej wszechstronne i nadają się do noszenia na co dzień. W przeciwieństwie do "przodka", który pasuje tylko do gorsetów, cekinów, jaskrawej szminki i wysokich obcasów, ten Eliksir można nosić z bardziej codziennymi strojami. Na mojej skórze przypomina mi nuty bazowe Scandal. Ogólnie rzecz biorąc, nie jestem pod wrażeniem. To nie ten sam Mugler, który balansuje między pięknem a nadmiarem. Jednak jest to dość zrozumiałe. Niemniej jednak, sama butelka jest nadal dziełem sztuki. Ten kryształ z fasetkami jest czymś nieziemskim. Wiem, że są inne zapachy marki w takich butelkach. Makijaż, proszę, przynieś je również! To idealne opakowanie i rozmiar dla tego rodzaju perfum.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Na początku wysłali mi tester o pojemności 2 ml, który miał naprawdę fajny zapach i był bardzo trwały. Zamówiłam buteleczkę o pojemności 10 ml do mojej torebki. Zapach jest nieco inny, a różnica w trwałości jest znaczna. To szkoda.
Zapach jest słodki, ale przyjemny. Nadaje się na zimowy sezon. Bardzo mi się podoba.
Zapach tego produktu jest idealny na zimowy sezon. Przypomina mi grzane wino, wanilię i delikatny akcent jaśminu; te nuty są dla mnie wyraźnie wyczuwalne. Jest naprawdę niesamowity, wystarczą tylko dwa psiknięcia, aby pozostawić trwały ślad. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie wolą niebieską wersję Angel. Wersja Elixir to czysta miłość. Należy zauważyć, że nie zakupiłem tego produktu tutaj.
Posiadam klasyczne zapachy Angel, Alien i Aura - wszystkie mnie zachwycają. Zakupiłam podróżny rozmiar Angel Elixir do wypróbowania. Naprawdę, nie ma w nim już nic z flagowego zapachu - jest słodki, nie ulatnia się i bardzo przypomina mi Gold Incense od Mansera. Trwa na włosach od 8 do 10 godzin (ale jeszcze ich nie w pełni wchłonął). Nigdy więcej nie kupię Elixir. Jednakże, użyję butelki do innych perfum.
Dzisiaj otrzymałem perfumy. Od samego początku bardzo przypominają mi klasycznego Angel, chociaż wszyscy mówią, że jest zupełnie inny. Sam zapach jest o wiele lżejszy i mniej wyjątkowy niż Angel. Nie posiada tej ożywiającej indywidualności. Również nie utrzymuje się zbyt długo. Jednakże, to sprawia, że perfumy stają się bardziej wszechstronne i nadają się do noszenia na co dzień. W przeciwieństwie do "przodka", który pasuje tylko do gorsetów, cekinów, jaskrawej szminki i wysokich obcasów, ten Eliksir można nosić z bardziej codziennymi strojami. Na mojej skórze przypomina mi nuty bazowe Scandal. Ogólnie rzecz biorąc, nie jestem pod wrażeniem. To nie ten sam Mugler, który balansuje między pięknem a nadmiarem. Jednak jest to dość zrozumiałe. Niemniej jednak, sama butelka jest nadal dziełem sztuki. Ten kryształ z fasetkami jest czymś nieziemskim. Wiem, że są inne zapachy marki w takich butelkach. Makijaż, proszę, przynieś je również! To idealne opakowanie i rozmiar dla tego rodzaju perfum.