- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2020
Marka: lattafa perfumes
Linia: mazaaji
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: drogeryjny
Pojemność: 100 ml
Pochodzenie marki: Zjednoczone Emiraty Arabskie
Wyprodukowano w: Zjednoczone Emiraty Arabskie
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy
Nuty głowy: Jaśmin, Kwiat pomarańczy
Nuty serca: Róża
Nuty podstawy: Białe piżmo, Nuty pudrowe
Odkryj swoją kobiecość, blask i niezależność z luksusowym perfumem Mazaaji od Lattafa Perfumes. Ta ekscytująca kompozycja doda świątecznego akcentu Twojemu życiu na długi czas, zapewni cudowny nastrój przez cały dzień i wypełni Twoją duszę uczuciem prawdziwego szczęścia. Luksusowy zapach oczaruje dziewczyny i kobiety w każdym wieku, skłaniając je do codziennego używania, aby nigdy nie rozstawać się z jego orientalno-kwiatowymi niuansami. Perfumy podarują Ci uczucie nieograniczonej piękności, pewności siebie i prawdziwego uroku, dzięki któremu zawsze będziesz w centrum uwagi.
Olśniewająca piramida zapachowa Lattafa Perfumes Mazaaji Eau de Parfum:
Nuta głowy rozwija się z delikatnych pąków czułego kwiatu pomarańczy, który doskonale komponuje się z jasno-białymi, orzeźwiająco uwodzicielskimi niuansami jaśminu.
Nuta serca oferuje nieskazitelne pudrowe podstawy z aksamitną, atrakcyjną i elegancko klasyczną królową kwiatów – różą.
Nuta bazy zamyka kompozycję delikatnym, miękkim śladem, niczym prawdziwy naturalny szal z kaszmiru, utkany z niewinnej i zmysłowej białej piżmy, oprószonej przyjemnie otulającymi akcentami pudru.
Opinie o Lattafa Perfumes Mazaaji
- «
- 1
- 2
- »
+ Butelka wygląda przepięknie, zdecydowanie na więcej niż kosztuje. Kupiłam na prezent dla teściowej, ona powiedziała, że jest 10/10. Jest to bardzo dojrzały, gęsty, intensywny zapach, ale jednocześnie czuć miodową słodycz owoców (bardziej w postaci dżemu), jaśmin tu jest skoncentrowany jak w Chanel Gabrielle essence. Długo utrzymują się na skórze, nawet po kąpieli. - Są przytłaczające w pomieszczeniu. Nie są to perfumy "dla dziewczynek" i daleko nie każdemu przypadnie do gustu.
Perfum bardzo intensywny ładny ale niestety nie dla mnie
Piękna buteleczka zapach również.Zapach trwały lekko słodkawy ale zmienia się w ciągu dnia na bardziej pudrowy.Super jestem zadowolona
Podobało mi się to. Jest bardziej odpowiednie na chłodniejszy okres. Ma słodko-kwaśny smak, zupełnie nieprzytłaczający. Jest zupełnie inny od wszystkiego innego. Pozostawia trwałe wrażenie. Ma długotrwały zapach. Zalecane dla kobiet powyżej 40. Gorąco polecam.
Nie kupiłem tego z myślą o makijażu, chciałem przeczytać opinie dziewczyn. Jakie szczęście macie, czując puder, róż... Na mnie to jest koperek, marynata... Nie słyszę już nic innego.
Przepiękny, nietuzinkowy, nieporównywalny z żadnym innym zapachem. Jestem miło zaskoczona bo zamawiałam w ciemnio. Zapach dla fanek słodkich a zarazem świeżych perfum. Polecam!
Otrzymałam ten zapach, i och, jak on pachnie. Ten zapach tanich róż jest dla mnie bardzo przytłaczający. Preferencje każdego są indywidualne. Po przeczytaniu opinii, zakupiłam go, ale po prostu nie dla mnie.
Zapach przepiękny, na ubraniach trzyma się dwa dni
Otrzymałem moje perfumy. Dla miłośników Saab Le Parfum Royal, możecie je nabyć bez wahania. Są bardzo podobne!
Zapach nie jest zły, ale jakoś nie pasuje mi, coś w nim mnie niepokoi. Jest słodki z nutą miodu, ale nie czuję w nim świeżości, może jest zbyt przytłaczający. Bardziej pasuje do dojrzałych osób, przypomina mi Chanel, ma w sobie pewną ostrość. Podaruję go mojej mamie jako prezent.
Niestety, nie byłem pod wrażeniem. Ta butelka wydawała się być piękna i wyrafinowana, jakby jej otwarcie zwolniło zapach szczęścia i radości. Jednakże, w rzeczywistości posiada bardzo podstawowy i ciężki zapach.
Drugi „arabski” zapach w mojej kolekcji perfum i jest to kolejne trafienie w dziesiątkę. Pierwszym był Qimmah tej samej marki.
Nie nauczyłem się jeszcze analizować nut zapachowych, mam dwa kryteria: chęć noszenia/niechęć noszenia i podobieństwo do innych zapachów.
Więc oto jest: zdecydowanie chętnie go noszę, Mazaaji jest niezwykłą pięknością, a przy cenie 470 hrywien za ogromną luksusową butelkę to prawdziwy prezent.
Wszystko w nim jest wspaniałe: droga, bardzo solidna kartonowa pudełko, jego biało-złote wzornictwo i ogromna butelka, która śmiało może być uważana za arcydzieło szklarstwa perfumeryjnego.
Ale najważniejszy jest zapach. Gęsty, umiarkowanie słodki, bardzo harmonijny, bez jednej irytującej lub nieprzyjemnej nuty. Myślę, że tutaj główną rolę odgrywają róże i miód, chociaż nie jestem znawcą, więc mogę się mylić.
Trwa on przez tysiące psiknięć, zostawiając ślad, który rozciąga się co najmniej na trzy do czterech metrów, a na mojej skórze utrzymuje się już od czterech godzin. To jest piękno...
Czemu przypomina? Sprawdziłem to specjalnie przez prostą porównawczą próbę: jest on w około 75% podobny do Idole od Lancome. Nie więcej, nie mniej. Teraz siedzę tu i porównuję ich zapach na mojej skórze po czterech godzinach.
Mazaaji nie jest klonem ani bliźniakiem słynnego francuskiego zapachu, ale jest BARDZO podobny. Dla tych, którzy od dawna marzą o Idole, ale cena niszczy wszystkie marzenia, to jest dla was.
Ten zapach jest bardzo kobiecy. Przypomina mi dżem z róży i miód, konkretnie. Jest słodki, ale nie przytłaczający, podobny do miodu, ciepły i przytulny. Kiedy się osadza, pięknie pudruje i róża staje się mniej miodowa, ale nadal słodka. Jest niezwykle kobiecy, pachnący różą i pyszny. Prawdopodobnie nie przypadnie do gustu od razu wszystkim ani nie wywoła natychmiastowej niechęci. Trwałość jest przyzwoita, wciąż czuję zapach dobrze po 4 godzinach, potem stopniowo zanika, a mój mąż również go wyczuwa. Byłby świetnym prezentem, noszonym zapachem bez nachalnych i przytłaczających nut. Jest absolutnie zrozumiały. Myślę, że nadaje się na jesień, wiosnę i warto go wypróbować również zimą, żeby zobaczyć, jak się rozwija, ale jest zbyt słodki dla mnie latem. Myślę, że można go nosić w biurze, jeśli nie zostanie zbytnio nałożony. Absolutnie nie czuję w nim żadnej nuty piżma ani jaśminu. Nie ma mandarynek, świeżości, kopru ani niczego w tym stylu. Butelka, jak zawsze u Lattafa, jest luksusowa. Panie, w ogólności bezpiecznie jest go kupić bez testowania, a jak na taką cenę, to po prostu znalezisko.
To jest mój pierwszy perfum od Lattafa i z pewnością nie ostatni. Jestem zachwycona jakością butelki, opakowania i samego zapachu. Jest on kobiecy, słodki, soczysty, pudrowy, a na końcu lekko pikantny. Jest to bardzo piękny zapach. Kupiłam go na ślepo, bazując na recenzjach i wyglądzie butelki. Zazwyczaj nie przepadam za kwiatowymi nutami, ale ten naprawdę mi odpowiada. Przez kilka godzin pozostaje blisko mojej skóry i zmienia się w czasie. Na początku jest intensywny, a potem się uspokaja. Często sięgam po niego i wącham. Mój mąż powiedział, że pachnie dojrzale, ale mi się podoba. Gdyby były próbki Lattafa, wąchałabym je wszystkie i próbowałabym.
Zapach nie jest ciężki, ale słodki. Trwa przez 12 godzin na ubraniach (ponieważ nie stosuję go na skórze, nie mogę tego potwierdzić).
Zapach jest niesamowity! Mam dużą kolekcję arabskich perfum, ale ten jest zupełnie inny! Kompozycja jest zadziwiająco wyważona. Jest jednocześnie słodki i głośny, a zarazem delikatny. Z pewnością będę go nosić z przyjemnością, a sama butelka jest prawdziwym dziełem sztuki. Bez wątpienia udany zakup.
Piękna butelka i piękny zapach, czarujący, tajemniczy, delikatny, warto po niego sięgnąć, polecam
Po miesiącu zapoznawania się z tym zapachem, chciałbym dodać coś do mojej recenzji. To naprawdę piękny, kobiecy zapach, pięknie pudrowy, niezbyt słodki i świeży. Po pierwszym psiknięciu jest taki świeży i niezwykły, lekko przypominający świeżość koperku, ale szybko to znika, zostawiając bardzo przyjemny zapach kwiatów, cytrusów i pudru. Osobiście wolę odrobinę więcej słodyczy i nektaru, dlatego mieszam ten perfumy z bardziej słodkimi z mojej kolekcji, co daje wynik jak z bajki. Mam ponad pięćdziesiąt zapachów w swojej kolekcji, ale nigdy nie spotkałem się z niczym takim jak Lattafa Perfumes Mazaaji. Naprawdę kocham ten arabski Mazaaji i nie znalazłem żadnych równoważników.
Piękny i unikalny zapach, po prostu oszałamiający, jak czerwona róża z miodem i mandarynkami. Słodka wanilia, pudrowa, piżmowa, nieco przypominająca Elie Saab Le Parfum Royal, bardzo trwała. Zapach dla dojrzałych kobiet powyżej 30 roku życia, ale to tylko moje zdanie. Butelka jest absolutnie piękna, wszystko jest doskonałe. Dziękuję, MAKEUP!