Chwilowy brak
Kod produktu: 86901
Darmowa dostawa!*
100% oryginalne produkty!
Intensywnie regenerujący balsam do ust - Elizabeth Arden Eight Hour Cream Intensive Lip Repair Balm
To jest bardzo wysokiej jakości i skuteczny balsam do ust. Używam go na noc i rano, aby utrzymać moje usta gładkie i pocałowalne, bez przesady.
Fantastyczny balsam! Zapewnia doskonałe nawilżenie i odżywienie. Zapach imbiru to przyjemne mrowienie po aplikacji.
Bardzo schludne opakowanie. Konsystencja to półprzezroczysty, gęsty żel. Ma delikatny zapach imbiru i nakłada się dość gęsto, nie ślizgając się jak wazelin. Nie zapewnia dużo połysku, ale ma bardzo chłodzące działanie i uczucie mrowienia. Nie uważam, że balsam nawilża; raczej wydaje się napinać i nabrzmiewać usta. W ogóle nie klei się i nie ma smaku. Jakoś wewnątrz moje usta zaczęły się łuszczyć. W instrukcji napisano, że ta linia kosmetyków działa przez osiem godzin.
Bal jest luksusowy, o zapachu ziołowym, i doskonale odżywia. Używam go na noc, ponieważ nie zawsze chcę nakładać go palcami, i to również jest niewygodne. W ciągu dnia mam szminkę taką jak ta. Ochroni mnie przed suchością i alergią na mróz.
Moje usta są wyleczone i nawilżone. Mam niemiły nawyk drapania się po ustach, ale ten balsam pomaga pozbyć się wszelkich ranek i suchych łusek. Moje usta są zadbane i jedwabiście gładkie.
Jestem również niezwykle zachwycona tym balsamem do ust! Kiedyś uwielbiałam Pio, ale gdy wypróbowałam ten, zapomniałam o wszystkich moich poprzednich ulubieńcach. Bardzo komfortowo się go nosi na ustach, ma świeży zapach i delikatne uczucie chłodzenia, które odświeża i odżywia, zapewniając jednocześnie doskonałe nawilżenie. Najlepszy! Jednak jego cena teraz wynosi 500 UAH! Gdy się skończy, nie wiem, czy znów go kupię. Niestety, powoli szukam zamiennika.
Najlepszy balsam do ust, jaki istnieje - tak uważam. Nadaje się nawet do najbardziej wymagających ust. Zapewnia doskonałe nawilżenie i tworzy uczucie komfortu. Po jego użyciu, usta nabierają objętości, koloru, kształtu i poczucia wygody. Nawet gdy nic na nich nie ma, efekt nie ginie. Jak to możliwe, że nie jest dostępny na stronie internetowej? Czyżby nie było zapotrzebowania na niego? :(