91.57 zł98.47 zł
Dostępny!
Kod produktu: 927742
30 ml
Darmowa dostawa!*
100% oryginalne produkty!
Serum przeciwstarzeniowe z ekstraktem z grzybów chaga - Kaine Chaga Collagen Charging Serum
Nie kupiłem tego tutaj, ale zostawię recenzję. Naprawdę polubiłem ten serum i kupię je ponownie. Ma świetne działanie, pozostawiając moją skórę miękką w dotyku. Podoba mi się, jak się rozprowadza i dobrze się wchłania, nie pozostawiając żadnego błysku.
To serum jest świetne, zwłaszcza w tej cenie. Doskonale nawilża. Owszem, zapach nie jest najprzyjemniejszy, ale można go tolerować przez pięć sekund.
Zapomnij o gwiazdkach)
Przez przypadek pominąłem ocenę gwiazdkową, ale nie zmienia to faktu, że jestem bardzo zadowolony z tego produktu. Od razu zauważyłem jego wyjątkową jakość i solidne wykonanie. Jestem pod wrażeniem, jak łatwo można go obsługiwać i dostosować do swoich potrzeb.
Jego funkcjonalność jest imponująca. Jestem mile zaskoczony, jak wiele różnych zadań może wykonywać ten produkt. Wszystko działa płynnie i efektywnie, co przekłada się na moje zadowolenie jako użytkownika.
Dodatkowo, estetyka tego produktu jest godna pochwały. Wygląda stylowo i nowocześnie
Używam tego produktu od ostatnich 4 dni i już dodałam go do moich "ulubionych". Jestem bardzo zadowolona, że natrafiłam na tę promocję i kupiłam również krem i krem przeciwsłoneczny. Jednak zdecydowałam się rozpocząć moją przygodę z tą marką od serum.
Jestem zachwycona tym produktem! Mam 35 lat i mam tłustą i bardzo wrażliwą skórę, skłonną do odwodnienia, łuszczenia się i ciągłej zaczerwienienia. Już po pierwszym użyciu serum to zaczerwienienie zmniejszyło się, jakbym nałożyła podkład! Żaden z innych przetestowanych produktów nie tak szybko uspokoił moją skórę. Moja karnacja jest równa, a serum ma delikatny efekt liftingu (wizualnie, bez uczucia napięcia) - wygląda jędrniej. Serum również odżywia i zmiękcza (moja skóra na obojczykach była szorstka, ale teraz jest gładka). Jedna kropla wystarcza na twarz, szyję i dekolt. Serum jest nieco gęste, ale łatwo rozprowadza się na skórze. Szybko się wchłania, ale pozostawia lekko lepkie wykończenie (co mi nie przeszkadza, ponieważ mój krem przeciwsłoneczny również pozostawia lepkie wykończenie, więc to nie problem). Dzięki temu serum moja skóra wygląda promiennie, może jest lekko mieniące się, ale niezauważalne.
Co do zapachu, dominuje w nim rozmaryn, który jest dość specyficznym zapachem, ale mi się podoba - dla mnie symbolizuje świeżość, las sosnowy, góry, wolność. Moje nos przyzwyczaił się do tego - podczas pierwszego użycia było zbyt silne (co było trochę przytłaczające dla mojej wrażliwości na silne zapachy), ale od drugiego dnia było łatwiej i wszystko jest komfortowe. Nakładam go rano po umyciu twarzy żelem i tonizowaniu tonikiem kwasowym (z kwasem glikolowym i salicylowym). Po 30 minutach nakładam krem przeciwsłoneczny, który ładnie się wchłania i wydaje się nieco rozcieńczać podczas nakładania na serum (w przeciwieństwie do poprzedniego kremu przeciwsłonecznego, który wydawał się zagęszczać po kontakcie ze skórą), co pozwala na lepsze rozprowadzenie. Efekt nawilżania/odżywiania utrzymuje się przez cały dzień.
Jeśli chodzi o opakowanie, serum jest dostępne w solidnym kartonowym pudełku z podwójną warstwą. Butelka jest bardzo estetyczna - pipeta jest biała i dobrze wykonana. Na szyjce jest zatyczka, która wyciąga serum z zewnątrz pipety. Szkło jest grube, matowe, z minimalną etykietą. Niestety, brak jest informacji na temat czasu użytkowania po otwarciu. Świetnie wygląda na mojej półce.
Wszystko jest w porządku z tym produktem, począwszy od opakowania, tekstury, aż po komfort na skórze. Jednak jest tu niesamowicie nieprzyjemny zapach ciężkiego męskiego perfumu!