Kremy do ciała

Na suchą skórę? Kremy do ciała!

Chyba wszyscy znamy to uczucie, gdy po wyjściu spod prysznica skóra jest sucha i ściągnięta, niekiedy wręcz szczypie lub piecze. Co wtedy robić? Najlepiej zadbać o nią już w trakcie kąpieli i, zamiast mydła naruszającego naturalne pH, używać nawilżającego olejku myjącego lub żelu z naturalnymi składnikami. Kolejnym krokiem powinno być sięgnięcie po kremy do pielęgnacji ciała.

Tego typu kosmetyki warto dobierać głównie pod kątem indywidualnych potrzeb skóry. Co istotne, balsam to produkt, na który może pozwolić sobie każdy – ceny zaczynają się od zaledwie kilku złotych. Większość kremów do ciała ma też na tyle uniwersalny skład, że może być stosowana również do skóry twarzy. Klienci naszego sklepu lubią z kolei mocno skoncentrowane balsamy (np. w sztyfcie), które idealnie nadają się do newralgicznych, mocno przesuszających się miejsc na ciele: łokci, kolan, pięt. Zazwyczaj bazują one na woskach i masłach.

Skuteczny krem nawilżający do ciała – czyli jaki?

Odpowiednie nawodnienie skóry to chyba najbardziej palący problem wielu z nas. Wilgoć szybko ucieka na zewnątrz, dając nieprzyjemny i mało estetyczny efekt białego, jakby sypiącego się naskórka. Na pogorszenie się tego stanu mają też wpływ takie negatywne czynniki, jak mróz/gorąco, klimatyzacja, twarda czy chlorowana woda itp. Wtedy na ratunek przychodzi krem silnie nawilżający do ciała.

Jakie powinien zawierać składniki, żeby jak najlepiej spełniał swoje zadanie? Takie, które nie tylko intensywnie nawadniają, lecz także odbudowują barierę ochronną skóry, a ich działanie nie jest chwilowe, a rozłożone na wiele godzin. Do dobrych kremów nawilżających do ciała zaliczymy te z: kwasem hialuronowym, ceramidami, mocznikiem, D-panthenolem, alantoiną, gliceryną, skwalanem, naturalnymi olejami i masłami. I to właśnie tym należy się kierować w pierwszej kolejności – składnikami, a nie marką czy ceną.

Jak wybrać odpowiedni krem do ciała?

Główne zadanie większości kremów i balsamów to nawilżanie. Ale z pewnością nie jest to ich jedyna funkcja – tego typu kosmetyk najlepiej dobrać pod kątem aktualnych wymagań skóry.

• Wyszczuplenie i ujędrnienie – do tej kategorii należą produkty modelujące, często nazywane też reduktorami tłuszczu. Ma je w swojej sklepowej ofercie wiele marek. Regularnie aplikowane są w stanie realnie zmniejszyć obwód ud, bioder czy talii.
• Balsamy antycellulitowe i na rozstępy – zawierają substancje usprawniające mikrokrążenie i przeciwdziałające defektom skórnym, np. kofeinę, L-karnitynę, wyciąg z korzenia imbiru, algi morskie, kolagen itp.
• Wybielenie przebarwień – kosmetyki depigmentacyjne blokują nadmierną produkcję barwnika.
• Krem-opatrunek (także do twarzy) – silnie naprawczy, do skóry ekstremalnie przesuszonej. Wśród składników m.in.: olejki, oliwa z oliwek, propolis, produkty pszczele (miód, pyłek, wosk).

Jak stosować krem do ciała?

Może się wydawać, że w aplikacji kremu nie ma żadnej filozofii. Przed jego wmasowaniem dobrze jednak odpowiednio przygotować ciało, aby składniki aktywne lepiej się wchłonęły.

Najpierw kąpiel – im cieplejsza, tym bardziej pory się otworzą, a skóra rozpulchni. Następnie złuszczanie – wykonaj suchy masaż szczotką albo tradycyjny peeling. Pamiętaj, żeby zawsze robić koliste ruchy od dołu ku górze i tylko do momentu, aż skóra lekko się zaczerwieni. Balsam wsmaruj dopiero po wytarciu ciała: będzie mięciutkie, ultragładkie i porządnie odżywione.

Jeśli w trakcie prysznica przeprowadzasz też depilację, polecamy zastosować krem opóźniający odrastanie włosków (tzw. bloker) bądź balsam minimalizujący ryzyko podrażnień i przyspieszający odbudowę struktury komórkowej naruszonej przez maszynkę lub depilator.

Pamiętaj, aby odczekać chwilę, zanim założysz ubranie, nawet jeśli kosmetyk ma lekką i szybko wchłaniającą się formułę.