Walentynki to dzień, w którym każda z nas chce wyglądać wyjątkowo. Kobiecy, zmysłowy i elegancki – właśnie taki powinien być makijaż na randką z ukochanym. Do tego obowiązkowo zwiewna fryzura. W tym roku bardziej niż na uwodzicielski look postaw na romantyczność – efekt nimfy leśnej jak najbardziej pożądany.
Moda na naturalność nie przemija już od dłuższego czasu. Rozwiane włosy w lekkim nieładzie, subtelny make-up w cielistych odcieniach, stonowane stylizacje – moda na minimalizm mocno zaznaczyła się w większości dziedzin życia. Hasło less is more jest teraz popularne jak nigdy wcześniej. Zmęczeni nadmiarem rzeczy szukamy harmonii wśród delikatności. I to samo polecamy Ci, jeśli chodzi o makijaż – także, a może zwłaszcza, ten walentynkowy. Przekonaj się, że nie musisz mieć na twarzy wielu warstw kosmetyków, żeby wyglądać pięknie i pociągająco.
Mamy dla Ciebie kilka propozycji make-upu i fryzur na walentynki, w których rządzi umiar. Jest niezwykle dziewczęco, słodko i sensualnie. Która wersja jest najbliższa Twojemu sercu? :)
Makijaż na walentynki – pastelowy róż
To zdecydowanie opcja dla typowych księżniczek. Pudrowa tonacja podkreśla naturalną urodę i wygląda niezwykle świeżo. Typowy róż będzie idealny dla blondynek, natomiast szatynkom o wiele bardziej będą pasowały odcienie różowego złota. A jeśli chcesz naprawdę zabłysnąć, sięgnij po lekko połyskujące cienie do powiek i satynowy róż do policzków w kolorze przypominającym living coral – najmodniejszą barwę 2019 roku według Pantone.
Szminka niech będzie z palety nude, może być także błyszczyk dający efekt mokrych ust. Nie zapomnij delikatnie podkreślić brwi i rzęs – dzięki temu Twoje spojrzenie nabierze ponętności. Jeśli Twoje naturalne włoski są mizerne i jasne, zawsze możesz wspomóc się sztucznymi rzęsami. Make-up na kolację walentynkową nie może się też obyć bez odrobiny rozświetlacza.
Nie zapomnij również o romantycznej fryzurze! Alternatywą dla lekko niedbałych fal jest wysokie upięcie. Jeśli masz długie włosy, możesz wykonać messy banana bun, o którym pisaliśmy tutaj, albo stworzyć z nich delikatnie rozbałaganionego koczka z luźno puszczonymi kosmykami. Obowiązkowo wepnij w pasma dużą ozdobną spinkę – to hit tego sezonu!
Makijaż na walentynki – mocny akcent na usta
Złota zasada wizażu mówi – albo podkreślone oczy, albo usta. Oczywiście jest od tego mnóstwo odstępstw, ale w walentynki lepiej nie ryzykować. Jeśli postanowisz zmysłowo zaakcentować wargi, musisz pamiętać o tym, że szminka powinna mieć długotrwałą i nieścierającą się formułę. Inaczej w trakcie romantycznej kolacji będziesz ciągle myślała o tym, czy właśnie nie zjadłaś pomadki i nie wyglądasz przez to zabawnie. ;)
Trwałość makijażu przedłużysz, wykonując wcześniej peeling ust. Możesz kupić gotowy bądź wykonać go sama, na przykład masując wargi szczoteczką do zębów. Zanim nałożysz szminkę, warto też potraktować usta specjalną bazą i obrysować ich kształt bezbarwną konturówką, dzięki której pigment nie będzie się rozmazywał.
Dla subtelnego wyglądu wybierz pomadkę matową, na przykład w kolorze spranej fuksji, i zestaw ją z cieniami do powiek w podobnej tonacji, byle pastelowymi. Modnym akcentem będą też brwi sprawiające wrażenie zwichrzonych – potraktuj je żelem do stylizacji.
Jako fryzurę wybierz kok połączony z warkoczowym splotem. Całość zwieńcz wielką dekoracyjną spinką, na przykład z perłą, albo zamiast niej postaw na kolczyki w wersji XXL.
Makijaż na walentynki – powieki w kolorze wina
Jeśli nie wyraziste usta, to koniecznie oczy! Do takiego make-upu świetnym podkładem będzie nontouring. To technika polegająca na wyrównaniu kolorytu twarzy i rozświetleniu jej. Będziesz potrzebować bazy pod makijaż z świetlistymi drobinkami, kremu BB, korektora i rozświetlacza, najlepiej sypkiego lub w kamieniu. Gdy już uzyskasz efekt gładkości, nanieś highlighter na kości jarzmowe i łuk kupidyna. Użyj odrobiny różu do policzków. Usta muśnij różanym błyszczykiem lub pastelową pomadką.
Teraz czas na powieki. Wyjątkowo pozostaw rzęsy i brwi naturalne, jak u rusałki, i skup się na efekcie zbliżonym do smokey eyes. Obrysuj oczy dosyć bogato. Dla romantycznego rezultatu sięgnij po paletę kolorów kojarzących się z miłością: wino, marsalę, odcienie bordo. Środek powieki oprósz delikatnie perłowym pyłkiem, a w wewnętrzne kąciki zaaplikuj nieco złotego pigmentu.
Stylizację dopełnij uczesaniem z warkoczykami przypominającymi nieco te bokserskie. Zostaw sporo luźno puszczonych pukli i pasemka zachodzące na twarz. Wyraźna biżuteria również się bardzo dobrze sprawdzi. Pamiętaj, że romantyczny i naturalny look gryzie się z toną lakieru do włosów czy żelu – koniecznie użyj zamiast tego pianki utrwalającej albo sprayu z solą morską.