Pewnego dnia, ktoś podarował mi ten zapach z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, mimo że wspomniałam, że to dzień dla kobiet, a ja jestem tylko dziewczynką. Jednakże, uprzejmie przyjęłam ten prezent. Posiada delikatne i przyjemne kwiatowe nuty z odrobiną piżma. Jest zarówno prosty, jak i niezapomniany, sprawiając, że chcę powrócić do przeszłości, choćby na chwilę.
Ta stokrotka jest naprawdę piękna, z delikatnym, pięknym zapachem i oszałamiającym wachlarzem innych kwiatów. Wielu ludzi zauważa subtelne nuty róży, gdy są w moim towarzystwie, a zapach jest zarówno niezwykły, jak i przyjemny.
Czuje się jakby do butelki wlało się zupełnie coś innego niż to, co powinno tam być... Czuję się oszukany, to nieprzyjemne uczucie. Jestem rozczarowany.
Uwielbiam kompozycje kwiatowe o białym zapachu, a zwłaszcza uwielbiam tuberozę, więc zakochałam się w tym zapachu już od pierwszego psiknięcia. Klasyczne połączenie tuberozy i gardenii zostało tutaj wzmocnione goryczą mchu i rumianku. Trwałość jest doskonała, a emanacja jest zabójcza. P.S. Ten zapach uosabia esencję lat 80.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Pewnego dnia, ktoś podarował mi ten zapach z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, mimo że wspomniałam, że to dzień dla kobiet, a ja jestem tylko dziewczynką. Jednakże, uprzejmie przyjęłam ten prezent. Posiada delikatne i przyjemne kwiatowe nuty z odrobiną piżma. Jest zarówno prosty, jak i niezapomniany, sprawiając, że chcę powrócić do przeszłości, choćby na chwilę.
Ta stokrotka jest naprawdę piękna, z delikatnym, pięknym zapachem i oszałamiającym wachlarzem innych kwiatów. Wielu ludzi zauważa subtelne nuty róży, gdy są w moim towarzystwie, a zapach jest zarówno niezwykły, jak i przyjemny.
Czuje się jakby do butelki wlało się zupełnie coś innego niż to, co powinno tam być... Czuję się oszukany, to nieprzyjemne uczucie. Jestem rozczarowany.
Zapach ma bardzo retro charakter i jest dość intensywny. Jednak zupełnie nie brzmi tak, jak w latach 90. Kupiłem go w Ameryce 8 lat temu.
Uwielbiam kompozycje kwiatowe o białym zapachu, a zwłaszcza uwielbiam tuberozę, więc zakochałam się w tym zapachu już od pierwszego psiknięcia. Klasyczne połączenie tuberozy i gardenii zostało tutaj wzmocnione goryczą mchu i rumianku. Trwałość jest doskonała, a emanacja jest zabójcza. P.S. Ten zapach uosabia esencję lat 80.