Penhaligon's
- HITKupKupHITKupHITKupHITKupHITKupHITKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupKupNEWKupKupHITPowiadom o dostępnościHITPowiadom o dostępnościHITPowiadom o dostępnościHITPowiadom o dostępnościPenhaligon's
Luksusowe perfumy, których pragnie cały świat: Penhaligon’s
Historia tej renomowanej marki ma swój początek w XIX wieku w Wielkiej Brytanii i jest ściśle skorelowana z dworami możnych władców (m.in. z szachem Persji). Zanim jednak zapachy trafiły na wielkie dwory, ich twórca – William Penhaligon – zajmował się męskim strzyżeniem. Skromny barber z Kornwalii awansował społecznie po tym, jak otworzył swój salon w Londynie i chwilę później stworzył pierwszą aromatyczną kompozycję: Hammam Bouquet. Te egzotyczne perfumy zainspirowane łaźniami tureckimi stały się wielkim hitem i tak dzieje Penhaligon’s skręciły w stronę świata oryginalnych woni dla niej i dla niego.
Marka praktycznie od początku mogła poszczycić się tzw. royal warrant, co oznaczało, że dostarczała swoje dobra członkom brytyjskiej rodziny królewskiej. Do dziś każdy aromat, nie licząc specjalnych kolekcji, jest pakowany w oryginalny flakon z flagowym okrągłym korkiem przewiązanym wstążką.
Wyrafinowane kompozycje zapachowe Penhaligon’s nie należą do najtańszych, ale cieszą się niesłabnącą popularnością i prestiżem. Piękne buteleczki są niczym małe dzieła sztuki – idealne na prezent i nie tylko.
Która woda perfumowana od Penhaligon’s pasuje do Ciebie najbardziej?
Poznaj wysublimowane kolekcje perfum, dzięki którym nawet w pochmurny dzień poczujesz się iście królewsko. Co je cechuje? Intensywność, trwałość i nuty dobrane w unikalny i niepowtarzalny sposób.
- British Tales – pierwsza i najbardziej legendarna linia, w której znajdziemy zarówno ponadczasowe klasyki, jak i nieco bardziej nowoczesne miksy. To właśnie do tej serii należą takie bestsellery, jak: Solaris, Bluebell, Lilly of The Valley i Hammam Bouquet. Poza wodami perfumowanymi Penhaligon’s znajdziemy tu także kosmetyki do codziennej pielęgnacji: mydła, dezodoranty, żele pod prysznic i balsamy do ciała. Nie brakuje też świec, które mają zachwycające stężenie olejków eterycznych.
- Trade Routes – wyjątkowe zapachy zainspirowane dawnymi szlakami handlowymi, podróżami i eksploracją. Poczuj się jak na statku, który przemierza wody świata i zainspiruj się takimi kompozycjami, jak AlUla, Babylon czy Halfeti.
- Potions & Remedies – gama zapachowych eliksirów. Poznaj: Liquid Love, A Kiss of Bliss, Vra Vra Vroom i A Balm of Calm.
- Portraits – kolorowe mikstury o przepięknych nakrętkach w kształcie głów zwierząt.
A może woda typowo kolońska?
Penhaligon’s to nie tylko perfumy – marka ma też w ofercie klasyczne eau de cologne.
- Quercus – elegancki aromat stworzony na cześć angielskiego dębu. Drzewne nuty zostały tu zgrabnie połączone z orzeźwiającymi akordami cytryny z bazylią, a także zmysłowym słodkim jaśminem i intensywnym mchem. To mikstura o czystym wydźwięku, mocno podnosząca na duchu.
- Endymion – zapach zainspirowany wielkiej urody synem Zeusa. Bez kozery tę wodę kolońską od Penhaligon’s można uznać za eliksir dodający mężczyźnie atrakcyjności. Nuty szałwii, zamszu, kadzidła i kawy to kwintesencja dostojności i powagi.
- Douro – kompozycja, która pierwotnie powstała dla sir Percy’ego Crofta – portugalskiego konesera wina porto. I chociaż po tym wstępie można spodziewać się ciężkiej woni, to ta woda Penhaligon’s ma w sobie lekkość i styl, które zawdzięcza obecności bergamotki, neroli i geranium.
Pamiętaj, że eau de cologne to bardziej codzienny wybór – jest nieprzytłaczająca dzięki temu, że ma mniejsze stężenie substancji zapachowych. Nie oznacza to jednak wcale, że nie będzie trwała. A jeśli interesuje Cię większa intensywność, postaw na perfumy.
Woda toaletowa na każdą porę roku
Oto kilka flagowych propozycji Penhaligon’s, które nasze klientki pokochały najbardziej:
- Juniper Sling – woń o klasie drogiego schłodzonego ginu. Pachnie świeżym jałowcem i jednocześnie rozgrzewającymi przyprawami, takimi jak czarny pieprz i arcydzięgiel. Nieco tajemniczy, ale też zabawny. Aromat zainspirowany cudownymi latami bohemy.
- Sartorial – klasyczna kompozycja dla prawdziwego dżentelmena. Powstała w wyniku obserwacji mężczyzn odwiedzających luksusowe zakłady krawieckie na londyńskiej ulicy Savile Row. Czuć tu lawendę, kardamon i… parę kojarzącą się z wyprasowaną koszulą.
- Opus 1870 – niczym muzyczne dzieło nawiązuje do korzeni marki Penhaligon’s i wytwornych drzewno-korzennych akordów. Genialne połączenie kadziła z lekkim i orzeźwiającym yuzu, wpisujące się we wszelkie zasady pachnącej etykiety.
- Luna – hymn na cześć subtelnego, ale i nieco tajemniczego światła księżyca. Po tej wodzie toaletowej możesz spodziewać się miękkich i delikatnych odczuć. A wszystko dzięki balsamowi jodłowemu.
- Blenheim Bouquet – dyskretna woń o długiej tradycji w historii Penhaligon’s. Po raz pierwszy została stworzona na specjalne zamówienie księcia Marlborough. I od razu to czuć.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.